We'll be in the VIP section with our Leica lenses if you need us. #HuaweiP20Pro pic.twitter.com/e5YYYpR9Mf
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 12, 2018
– Będziemy w sekcji VIP razem z naszymi obiektywami Leiki, gdybyście nas potrzebowali – czytamy w jednym z postów na Twitterze Huawei. Może następnym razem dołączycie do naszego klubu potrójnych aparatów – głosi dołączona fotografia. Rzeczywiście do tej pory tylko w P20 Pro możemy znaleźć aż trzy obiektywy, choć całkiem możliwe, że wkrótce i inni producenci m.in. Nokia pójdę w tę stronę.
12MP or 40MP lens? You do the math. Discover more on the #HuaweiP20Pro. pic.twitter.com/mo0whinE9e
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 12, 2018
Więcej nie zawsze znaczy lepiej, ale w przypadku rozdzielczości aparatów trudno nie zgodzić się z Huawei. 12-megapikselowa matryca w iPhone’ach X S i X R wygląda archaicznie przy “potędze” 40-megapikseli chińskiego producenta.
Thank you for supporting us as innovators. See you in London. 16.10.18 #HigherIntelligence #HUAWEIMate20 pic.twitter.com/pvQr7mlzd1
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 12, 2018
W żartobliwy sposób, wykorzystując motyw graficzny z wczorajszej konferencji Huawei wytknął Apple’owi, że wciąż kręci się w kółko ze swoimi rozwiązaniami, podczas gdy “prawdziwy wynalazca” biegnie dalej.
https://www.facebook.com/HuaweimobilePL/posts/2085495828179270
Na polskim Facebooku Huawei także przygotowało zabawną serię klipów nawiązującą stylistyką do gier z ery 8-bitowych konsol. Poza wspomnianym już brakiem trzeciego obiektywu, firma szydzi z tego, że dopiero teraz we flagowcach Apple znaleźć można miejsce na drugą kartę SIM czy akumulator o pojemności 4000 mAh. Konkurencja miała to przecież już kilka lat temu.
Szkoda tylko, że Huawei nie przypomina nic o swojej inspiracji amerykańskim gigantem. Wycięcie ekranu w P20 Pro oraz wertykalne umiejscowienie aparatów głównych zaczerpnięto przecież właśnie od iPhone’a X. Ciekawe co takiego odkrywczego przygotuje w swoim nowym flagowcu chiński producent… | CHIP