Samsung ma pomysł, jak odeprzeć ofensywę Huawei i Xiaomi
Koncepcja, dzięki której koncern z Seulu, chce zatrzymać groźbę porażki w starciu z “tygrysami” z Chin dotyczy strategicznej dla wszystkich części rynku. W uproszczeniu, globalnych wyników nie budują przede wszystkim flagowe modele, choć spełniają bardzo ważną rolę. Rankingów co kwartał publikowanych przez firmy badawcze nie tworzą też głównie urządzenia low-endowe. Najważniejszy jest średni segment, a zatem zaawansowane, ale atrakcyjne cenowo telefony, czyli te, które kosztują zwykle około 1000-2000 złotych. To one mają decydujący wpływ na całkowitą sprzedaż. Dong-Jin Koh, szef działu mobilnego w Samsungu zaznaczył w wywiadzie dla CNBC, że jego firma skoncentruje się na wprowadzaniu najnowszych rozwiązań technologicznych do smartfonów właśnie ze średniej półki. Nie wiadomo, co konkretnie ma na myśli przedstawiciel producenta, ale zapewne tej strategii możemy spodziewać się w odniesieniu do serii Galaxy A. Należy domyślać się, że Samsung wyposaży kolejne modele w lepsze CPU, aparaty i wsparcie SI. Jak podkreślił Koh, ruch jest skierowany m.in. do młodego pokolenia użytkowników. Na średniej półce twarde warunki stawiają w tej chwili Huawei i Xiaomi, w konsekwencji notując świetne wyniki w II kwartale roku. Według Gartnera, Huawei wyprzedziło koncern Apple, a Xiaomi zbliżyło się do gracza z Cupertino. Samsung pozostaje wyraźnym liderem, ale traci.04.09.2018|Przeczytasz w 1 minutę