Sharp B10 to najprostsza z nowości. Smartfon ten posiada wyświetlacz 5,7” o rozdzielczości 1440 x 720 pikseli, który pokrywa 80% frontu urządzenia. Tył modelu B10 wyposażono w czytnik linii papilarnych. Aparat główny to zestaw dwóch modułów: 13-megapikselowego obiektywu z przysłoną f/2,0 i szerokokątnego 8-magapikselowego. Przedni aparat rejestruje zdjęcia za pomocą 13-megapikselowego czujnika i przysłony f/2,2. Zaletą może być też bateria o pojemności 4000 mAh. Sercem telefonu jest ośmiordzeniowy Mediatek MT6750T taktowany 1,5 GHz zmający do dyspozycji 3 GB RAM.
Drugim modelem pokazanym na IFA jest AQUOS C10. Jego ekran jest wprawdzie nieco mniejszy (5,5 cala) ale cechuje się wyższą rozdzielczością (2040 x 1080 pikseli). Sercem telefonu jest wyraźnie silniejszy Snapdragon 630 wsparty 4 GB RAM. Na dane przeznaczono 64 GB. Główny aparat składa się z modułów 12 + 8 Mpix. Z przodu znalazł się pojedynczy sensor o rozdzielczości 8 Mpix. Bateria w C10 ma pojemność 2700 mAh.
Największy i najdroższy spośród nowej trójki jest AQUOS D10. Prawie 6-calowy (5,99″) wyświetlacz o rozdzielczości 2160 x 1080, Snapdragon 630, 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci na dane – taka specyfikacja stawia go w segmencie średnim, w którym ostatnio pojawia się coraz więcej dużych smartfonów. Nowy Sharp AQUSO D10 może pochwalić się aparatem głównym o rozdzielczości 12 + 13 Mpix, z przodu natomiast znajdziemy moduł o rozdzielczości 16 Mpix. Bateria tego modelu ma pojemność 2900 mAh.
Ceny nowych smartfonów Sharpa to 399 euro (1718 zł) za D10, 299 euro (1287 zł) za C10 i B10.