ASUS ma niemałe doświadczenie na rynku smartfonów, ale jednocześnie jest producentem straszliwie nieprzewidywalnym. Sam używałem niegdyś ZenFone 2 (model na Atomie), który jak na swoje czasy był naprawdę niezłym telefonem, ale jego czas pracy na baterii ocierał się o koszmar. Tymczasem inny model tego producenta – ZenFone 5 – otrzymał zasłużone, pozytywne oceny (w tym i u nas). Pytanie więc, jaka okaże się kolejna produkcja ASUS-a.
Zgodnie z aktualnym trendem ASUS ZenFone 6 będzie miał prawdopodobnie potrójny aparat główny, składający się z obiektywu szerokokątnego, teleobiektywu z możliwością dwukrotnego zoomu optycznego oraz zwykłego aparatu głównego. Jednak to, co naprawdę zaskakuje, to podejście tajwańskiej firmy do tzw. notcha. Przez nieco ponad rok przywykliśmy do charakterystycznego wcięcia w ekranie.
ASUS wyraźnie chce zminimalizować je, przy zachowaniu funkcjonalności. Jednocześnie na zdjęciach, które wyciekły do sieci, widać, że ASUS ma kilka pomysłów. Na części zdjęć widać wyraźnie, że notch przesunięty jest na bok. Na innych znajduje się on na środku.
Tradycyjnie już ASUS z pewnością przedstawi kilka urządzeń w ramach serii ZenFone 6. Kiedy premiera? Prawdopodobnie podczas MWC 2019. | CHIP