W żadnym momencie, w przeszłości lub obecnie, nie natrafiliśmy na problemy związane z zmodyfikowanymi urządzeniami lub złośliwymi chipami w płytach głównych SuperMicro oraz w jakichkolwiek systemach Elemental lub Amazon. Nie angażowaliśmy się również w żadne rządowe dochodzenia.
Amazon Web Services
Mówiąc wprost zarówno Amazon, jaki i Apple twierdzą, że Bloomberg pisze nieprawdę. Według rzecznika Amazonu dziennikarze Bloomberga nigdy nie widzieli raportu z audytu wykonanego przed zakupem Elemental, a sam tekst zawiera wiele nieścisłości.
(…) twierdzenie, że sprzedaliśmy nasz sprzęt i centra danych w Chinach naszemu partnerowi firmie Sinnet, bo chcieliśmy się pozbyć serwerów SuperMicro jest absurdem. Sinnet prowadził te centra od momentu, w którym rozpoczęliśmy działalności w Chinach (…), a “sprzedaż” była efektem nowych regulacji dla pochodzących spoza Chin podmiotów świadczących usługi w chmurze, aby mogły kontynuować swoją działalność w Chinach – twierdzi rzecznik AWS.
Z kolei Apple sugeruje, że być może dziennikarze Bloomberga zostali wprowadzeni w błąd, bądź mylą fakty. Według Apple w 2016 r. w jednym z jego laboratoriów znaleziony został zainfekowany sterownik na serwerze dostarczonym przez SuperMicro. Uznano to za przypadek, a nie celowy atak na Apple.
W artykule opublikowanym przez “Bloomberg Businessweek” jest mowa o wielotygodniowym śledztwie i 17 niezależnych źródłach informacji. Czy to więc możliwe, by doświadczeni dziennikarze w renomowanym tygodniku, korzystający z różnych źródeł mogli ulec manipulacji i aż tak się pomylić? Na razie “Bloomberg” nie komentuje zarzutów Apple’a i Amazona.