Grafenowy przetwornik i dźwięk przestrzenny w słuchawkach Erato

Erato to stosunkowa młoda kalifornijska marka. W 2015 roku wprowadziła na rynek swoje pierwsze miniaturowe słuchawki bezprzewodowe Apollo 7. Ich produkcja jest wynikiem kampanii na Kickstarterze. Świetny projekt został nagrodzony 2015 Red Dot Award. Teraz model Apollo doczekał się unowocześnionej wersji 7s, a firma, bazując na jej sukcesie, stworzyła też nieco prostsze słuchawki Verse.
erato
erato

Erato Apollo 7s – słuchawki z przestrzennym dźwiękiem (fot. Erato)

Wspólną cechą obydwu urządzeń jest ich konstrukcja. Słuchawki nie mają przewodów. Obudowa przypomina pocisk do rewolweru albo IEM (In-Ear Monitor) z odciętym kablem. “Pocisk” to wkładka douszna, a “łuska” mieści akumulator, antenę bluetooth, mikrofon i wielofunkcyjny przycisk.

Budowa Erato Verse (fot. Erato)

Każda słuchawka Apollo 7s waży zaledwie 4 gramy. Verse są raptem o 0,5 grama cięższe, a mimo niepozornych rozmiarów mieszczą w sobie przetworniki, fakt że o podobnie niewielkiej średnicy 5,8 mm. Urządzenia pozwalają na maksymalnie 3 godziny słuchania muzyki lub 4 godziny rozmów telefonicznych. Etui pełni równocześnie funkcję powerbanku. Łącznie uzyskujemy czas pracy na poziomie 9 godzin w przypadku Apollo i 15 godzin, jeśli chodzi o model Verse.

Słuchawki Verse w etui – stacji ładującej (fot. Erato)

Obydwa modele są zgodne z kodekami audio SBC, AAC. Jednak tylko Apollo (bluetooth 4.1) przesyła dźwięk w standardzie aptX i wykorzystuje autorską technologię 3D EratoSurround.  Verse (bluetooth 4.2) ma z kolei grafenowy przetwornik. Słuchawki są zgodne z normą IPX5i – nie zagraża im pot ani wilgoć. Obydwa modele można teraz kupić taniej: Apollo 7s kosztuje ponad 800 złotych, Verse powyżej 400. | CHIP