Smartwatch LG mimo dość wysokiej ceny jest bardzo skromnie wyposażony. Nie znajdziemy w nim czujnika pulsu, GPS, LTE ani NFC. Poza tym sercem zegarka jest Snapdragon Wear 2100, który został już zastąpiony przez nowszą wersję 3100. Wybór starszej jednostki jest o tyle dyskusyjny, że nowszy Snapdragon potrafi lepiej zoptymalizować zużycie energii. Z drugiej strony w W7 jest tak mało dodatków, że nie potrzebuje on specjalnie większej mocy.
Zegarek w trybie smartwacha działa ok. dwóch dni, a następnie przez 3-4 dni w trybie analogowym. Kiedy całkowicie wyłączy się część cyfrową wskazówki według danych producenta mają się obracać nawet przez trzy miesiące. Do zegarka można przypiąć dowolne paski o szerokości 22 mm.
Trzeba dodać, że nie jest to pierwszy hybrydowy zegarek. Takie urządzenie ma na swoim koncie już od dłuższego czasu Garmin. Jego vívomove HR również łączy klasyczne wskazówki z cyfrowym wyświetlaczem. | CHIP