Na razie nie wiadomo jaki będzie „Switch 2”. Źródła WSJ twierdzą, że Japończycy wciąż zastanawiają się nad tym jak ma wyglądać nowy sprzęt i o jakie funkcje ma zostać wzbogacony system operacyjny konsoli. To czego raczej na pewno można się spodziewać to zastąpienie obecnego wyświetlacza LCD ekranem z wyższej półki. Sięgnięcie po bardziej zaawansowane technologie dałoby bardziej energooszczędny i jaśniejszy ekran. Przy okazji nowa konsola mogłaby być cieńsza. Niestety, jak twierdzą informatorzy WSJ, nie należy się spodziewać, że będzie to ekran typu OLED.
Here's yet another look at how well the Switch is doing. After approx. 16 months, PS4 had sold 20.2 million units worldwide. As for Switch, the system has sold 19.67 million units in approx. 15 months. The PS4 did this with 2 holiday seasons, while Switch has gone through 1. pic.twitter.com/mdzhopzqYY
— GoNintendoTweet (@GoNintendoTweet) July 31, 2018
Nintendo pojawiło się w sprzedaży w marcu 2017 roku. Od czasu debiutu do końca czerwca tego roku sprzedano 19,7 miliona egzemplarzy konsoli. Jak zauważa WJC ten wynik porównywalny jest ilością sprzedanych w tym samym okresie stacjonarnych konsol Sony PlayStation 4. Jest więc bardzo dobrze. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że porównujemy tutaj zupełnie nowego Switcha z PS4, które w swojej pierwszej wersji pojawiło się na rynku już pięć lat temu.
Firma z Kyoto planuje powtórzyć ten wynik i sprzedać w sumie 20 milionów konsol w okresie marzec 2018 – marzec 2019. Analitycy są zgodni, że Nintendo powinno udać się osiągnąć taki rezultat. Przyczynić ma się do tego kilka zapowiedzianych na koniec roku premier gier. To może jednak być za mało, by podtrzymać falę dużego zainteresowania konsolą. Stąd najprawdopodobniej pomysł wprowadzający nowy model, który utrzyma obecny trend. | CHIP