Heads up to anyone updating windows. Apparently, if you have documents saved in your user directory, i.e. users/JohnDoe, and not one drive, the update will delete EVERYTHING in that location. So if your "Documents" or "Pictures" don't have a one drive symbol, MIGRATE IMMEDIATELY!
— coolKevinator (@coolKevinator) October 4, 2018
Redditor TaciturnTactician pisze: „Straciłem wiele plików, które codziennie aktualizowałem przez ostatnie kilka lat, w których zapisywałem detale swoich osobistych i profesjonalnych projektów. Najgorsze jest to, chociaż miałem je zapisane na Pulpicie by mieć łatwy dostęp, to BYŁY one archiwizowane na OneDrivie, za które płacę abonament… ale ostatnia kopia na OneDrive zapisane była 6 miesięcy temu. Więc nawet własna kopia zapasowa Microsoftu w tym przypadku zawiodła. Nie wiem jak na to zareagować. W jaki sposób można było wypuścić ważną aktualizację, która masowo usuwa pliki i czyści backup? To jest spieprzona aktualizacja”.
Winowajcą całego zamieszania może być (choć nie jest to pewne) grupowa zasada bezpieczeństwa „Usuń przy ponownym uruchomieniu systemu profile użytkowników starsze niż określona liczba dni”. Sprawdźcie więc, jak macie ją ustawioną w menu Konfiguracja komputera>Szablony administracyjne>System>Profile użytkowników.
Dobrą wiadomością jest to, że aktualizacja 1809 nie jest instalowana automatycznie przez Windows Update. Jej uruchomienie zależy od użytkownika. Zanim więc ktoś zdecyduje się na ten krok, powinien zrobić backup danych, bądź poczekać na ew. poprawkę. | CHIP