Cyberoszuści wysyłają do wytypowanych osób maile i SMS-y z zainfekowanymi linkami

Użytkownicy otrzymują e-maile i SMS-y nakłaniające do podania swoich danych logowania do kont bankowych. Wiadomości zawierają link kierujący na fałszywą stronę m.in. Profilu Zaufanego. Często wraz z nim pojawia się informacja na temat pożyczki albo przelewu bankowego opiewającego na wysoką kwotę. Nie należy otwierać linku, warto natomiast przyjrzeć się, skąd pochodzi wiadomość.
Cyberoszuści wysyłają do wytypowanych osób maile i SMS-y z zainfekowanymi linkami

— Te przypadki pokazują, że hakerzy wymyślają nowe sposoby kradzieży danych i pieniędzy — podkreśla Jarosław Mackiewicz, kierownik ds. audytów bezpieczeństwa z DAGMY. — Podstawowym sposobem obrony przed podobnymi atakami z użyciem socjotechniki powinna być zasada ograniczonego zaufania. Mamy do czynienia z bardzo starannie przygotowanymi atakami wymierzonymi w konkretne, wybrane osoby, czyli z tzw. spear phishingiem. Najczęściej są to pracownicy firm lub instytucji, w które celują hakerzy – tłumaczy Mackiewicz.

Na prawdziwej stronie Profilu Zaufanego pojawiło się ostrzeżenie o oszustach wysyłających SMS-y i e-maile (graf. CHIP)

Phishing jest jednym z najgroźniejszych narzędzi, jakich używają cyberprzestępcy. Bazują na naiwności i przyzwyczajeniach internautów. Atakując konkretne osoby w firmach, hakerzy są w stanie uzyskać dostęp do poufnych danych, a także wyrządzić szkody, na przykład instalując oprogramowanie szyfrujące dane.

— Jeżeli mamy chociaż cień wątpliwości odnośnie otrzymanego maila, SMS-a czy telefonu, nie odpisujmy, nie klikajmy w linki i nie podawajmy żadnych informacji — radzi ekspert.

W ubiegłym miesiącu miał miejsce podobny atak z wykorzystaniem poczty elektronicznej. Wtedy też w linku była fałszywa strona Profilu Zaufanego. | CHIP