– Może się wydawać, że oszustwa reklamowe nie są istotnym problemem. Firmy tracą jednak na tych wyłudzeniach ogromne pieniądze, a koszty w końcu i tak ponoszą konsumenci. Botnety są bardzo odporne na próby zakłócenia ich działalności. Wystarczy, że część urządzeń jest wciąż zarażona, a wtedy botnet może się odbudować – dlatego nie można z całkowitą pewnością stwierdzić, czy działania 3ve zostały przerwane. Niezmiernie istotne jest, aby użytkownicy korzystali z rozwiązań ochronnych i na bieżąco monitorowali swoje komputery pod kątem złośliwego oprogramowania – podsumowuje Sean Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa w firmie F-Secure. | CHIP
FBI zatrzymało hakerów, którzy wyłudzili 30 mln dolarów na fałszywych reklamach
Grupa hakerów o nazwie 3ve rozpowszechniała złośliwe oprogramowanie Kovter oraz Boaxxe za pomocą e-maili i spreparowanych stron internetowych. Przy użyciu powyższych metod udało im się przejmować kontrolę nad urządzeniami użytkowników i kierować ruch sieciowy do reklam. W ten sposób pozorowali, że jest to ruch organiczny, a klienci, którzy kupowali reklamy mieli wrażenie, że ich oferty są oglądane przez miliony osób. Cyberprzestępcy mieli swoje centrum danych w Niemczech. FBI przeszukało 89 serwerów i 31 domen. Zarzuty postawiono ośmiu osobom.29.11.2018|Przeczytasz w 1 minutę
Hakerzy często biorą na cel instytucje finansowe (fot. darkwebnews)