– Dla zapewnienia anonimowości te telefony mają specjalnie zmodyfikowaną wersję Androida z szyfrowaniem poufnej komunikacji – komentuje inżynier techniczny Bitdefendera, Dariusz Woźniak.
Mimo wysokiego poziomu zabezpieczeń użytego w komunikatorze IronChat, holenderskim policjantom udało się włamać do aplikacji. Nie podano w jaki sposób, ale najprawdopodobniej funkcjonariusze zaatakowali serwer centralny, który szyfrował cały czat. Ponieważ przestępcy nie wiedzieli, że są podsłuchiwani na bieżąco, policjanci otrzymywali informacje o planach działań i różnego rodzaju transakcjach, przez co mogli na czas interweniować. Dzięki złamaniu zabezpieczeń komunikatora skonfiskowali broń automatyczną, narkotyki (m.in. MDMA i kokainę), a także 90 tysięcy euro w gotówce. Zajęli też laboratorium do produkcji substancji odurzających i aresztowali wielu podejrzanych o przestępstwa.
W tej chwili strona producenta telefonu i komunikatora nie działa, a dwóch właścicieli BlackBox Security zostało zatrzymanych przez policję i oskarżonych o współudział w praniu brudnych pieniędzy oraz przynależność do organizacji przestępczych. Policja zdecydowała się upublicznić informację o złapaniu gangsterów, obawiając się zabójstw, do jakich mogłoby dojść, gdyby przestępcy zaczęli obwiniać się wzajemnie o wyciek informacji. | CHIP