“Na przykład, jeśli ktoś wrzuca zdjęcie na Facebooku, ale nie kończy zamieszczania go – być może dlatego, że utracone zostało połączenie lub ta osoba wyszła na spotkanie – przechowujemy kopię tego zdjęcia, tak aby użytkownik po powrocie do aplikacji mógł zakończyć tworzenie wpisu” -wyjaśnił dyrektor techniczny Tomer Bar
Facebook: miliony zdjęć dostępnych dla każdego
Błąd Facebooka umożliwił we wrześniu tego roku dostęp do niepublikowanych zdjęć prawie 7 milionów użytkowników. Błąd w interfejsie API Photo doprowadził do tego, że aplikacje innych firm zyskały dostęp nie tylko do zdjęć publikowanych na osi czasu, ale także tych wstawianych do Relacji i Marketplace oraz do wszelkich innych wysłanych na FB, ale nie opublikowanych. Rzecz dotyczyła także takich sytuacji, gdy użytkownik nawet nie zakończył dodawania wpisu.15.12.2018|Przeczytasz w 2 minuty