Snapdragon 850 jest procesorem, który pojawił się w kilku laptopach z Windows 10 (np. Samsung Galaxy Book2) i jest nieco “podkręconą” wersją popularnego Snapdragona 845. To aktualnie jeden z najszybszych układów SoC ARM. Ośmiordzeniowemu CPU towarzyszy wydajny układ graficzny i szeroka gama metod komunikacji. I to właśnie ona, obok energooszczędności, może stanowić podstawę dla wyboru dokonanego przez Microsoft. Poza modułem WiFi SoC Qualcommu posiada także szybki modem 4G LTE Snapdragon X20, który zapewnia transfer na poziomie do 1,2 Gb/s.
Tym samym krążące po sieci domysły, mówiące o tym, że następne HoloLens pozostaną przy układach Intela czy wykorzystają platformę Sanpdragon XR1 nie potwierdziły się. Tymczasem Snapdragon 850 może być także wyborem dobrym ze względu na samego dostępu układu. Procesor ten nie znalazł się w zbyt wielu urządzeniach, a jego “następca” (chociaż lepszym określeniem byłoby chyba “procesor, który ma sprawić, że zapomnimy o pierwszych laptopach ze Snapdragonami”) według zapowiedzi samego producenta ma być znacznie mocniejszy. Może okazać się, że nie byłoby wielu chętnych na Snapdragony 850. Poza tym nowy HoloLens 2 ma posiadać także koprocesor HPU (znany z pierwszej edycji) oraz czujniki zgodne z programem Project Kinect for Azure. Chociaż nie podano dokładnej daty premiery, wiadomo, że Microsoft HoloLens 2 pojawi się w drugim kwartale 2019 roku. | CHIP