Pierwszym z nich jest właśnie chłodzenie. Przegrzewający się cienki laptop nie tylko będzie pracować bardzo głośno, aby aktywnie odprowadzić ciepło poza obudowę, ale na dodatek osiągnie pełnej wydajności. Zbyt słabo chłodzony procesor po prostu zacznie pracować z niższą częstotliwością taktowania, aby zapobiec przegrzaniu, a w konsekwencji uszkodzeniu układu. Podobnie zachowa się karta graficzna. Pozbawione więc staje się sensu upakowanie wydajnych, a więc drogich podzespołów w obudowie, która uniemożliwi ich działanie z pełną wydajnością. Oczywiście marketing nierzadko bierze górę nad wymogami technologicznymi czy po prostu zdrowym rozsądkiem, więc takie produkty są na rynku dostępne.
Ekran i gabaryty
Na szczęście wśród profesjonalnych użytkowników mobilnych stacji roboczych wymaganie sprzętu o wysokiej wydajności idzie w parze z oczekiwaniem odpowiednio dużej przekątnej ekranu. W laptopie wyposażonym w najbardziej wydajne podzespoły często instaluje się więc ekran o przekątnej nie 15, lecz 17-cali. W przypadku prezentowanego modelu Celsius H980 mamy do czynienia z właśnie 17,3-calową maszyną, wyposażoną w matrycę IPS o rozdzielczości Full HD. Gabaryty laptopa są potężne, gdyż waży on ponad 3,5 kg, a już sam zasilacz o mocy aż 330W waży więcej niż niejeden biznesowy laptop. W zamian otrzymujemy jednak imponujące możliwości konfiguracji. W H980 mieszczą się bowiem maksymalnie trzy dyski, cztery kości pamięci RAM, kontroler RAID, sześciordzeniowy procesor i karty graficzne z potężnym Nvidia Quadro P5200 włącznie.
Procesory i RAM
Pod klawiaturą mobilnej stacji roboczej Fujitsu Celsius H980 umieścić możemy procesor Intel Core i7 lub Intel Xeon z rodziny E-1200M. W przypadku Core mamy do wyboru sześciordzeniowego i7-8750H z możliwością jednoczesnego przetwarzania 12 wątków i taktowaniem do 4,1 GHz lub i7-8850H, który pracuje z jeszcze wyższą częstotliwością taktowania (4,3 GHz). Alternatywą jest procesor z linii Intel Xeon E-2186M, którego bazowy zegar pracujący z częstotliwością 2,9 GHz może rozpędzić się aż do 4,6 GHz. Dla porównania najszybszy procesor Core i7-8650U instalowany w biznesowych ultrabookach wyposażony jest w cztery rdzenie pracujące w zakresie częstotliwości od 1,9 do 4,2 GHz. Jak jest różnica w ich wydajności? Zwykły i7 osiąga w popularnym teście Passmark CPU Mark wynik około 8860 punktów, podczas gdy wspomniany Xeon E-2186 – 14 400 punktów. Taka różnica w wydajności musi siłą rzeczy oznaczać konieczność zastosowania bardziej wydajnego systemu chłodzenia, który będzie albo nieznośnie głośny albo dostatecznie duży (i ciężki), żeby rozproszyć wytwarzaną podczas pracy energię cieplną.
Oba typy procesorów są w stanie obsłużyć do 64 GB pamięci RAM DDR4 2400 MHz, instalowanej w czterech slotach SO DIMM. Różnica polega na tym, że procesory Core i7 współpracują ze zwykłym modułami RAM DDR4, a układy Xeon E dodatkowo z kośćmi ECC zapewniającymi wyższą stabilność pracy. Co ciekawe konstrukcja prezentowanego laptopa pozwala na łatwy dostęp do dwóch z czterech slotów. Jeśli zamówimy więc maszynę z dwoma układami pamięci (są sprzedawane parami), to łatwo i bez udziału serwisu będziemy w stanie rozbudować posiadaną konfigurację o dodatkową pamięć.
Karta graficzna
Cały sens istnienia super wydajnych mobilnych stacji roboczych sprowadza się w zasadzie do połączenia mocnego procesora z możliwie najszybszą kartą graficzną. Ważne by to połączenie było przemyślane. Jeśli zestawimy bardzo wydajny procesor ze słabą kartą graficzną, to oczywiście w zadaniach nie związanych z przetwarzaniem grafiki taka konfiguracja będzie miała sens. W aplikacjach operujących na obrazach 3D takich jak środowiska virtual reality słaba grafika będzie stanowiła wąskie gardło i szybki CPU niewiele tu pomoże. W odwrotnej sytuacji będzie nawet gorzej. Wydawanie pieniędzy na potężna kartę graficzną zestawioną w konfiguracji ze słabym procesorem ma jeszcze mniejszy sens. W zastosowaniach 2D wydajność laptopa będzie niska, a w 3D czy VR wąskim gardłem będzie CPU, którego ograniczone możliwości nie pozwolą rozwinąć skrzydeł karcie graficznej.
Firma Fujitsu postanowiła nieco wyręczyć klienta w podejmowaniu decyzji dotyczących właściwej konfiguracji sprzętu. Do wyboru mamy jedynie takie kombinacje CPU i grafiki, w których żaden z podzespołów nie będzie stanowić problemu. W modelu Celsius H980 montowane są trzy modele kart graficznych z linii Nvidia Quadro. Najsłabszy z nich (jeśli w ogóle można użyć takiego określenia) to model Quadro P3200 wyposażony w 6 GB pamięci GDDR5 i 1792 rdzenie CUDA. Następny w kolejności jest Quadro P4200 z 8 GB GDDR5 składający się z 2304 rdzeni CUDA. Zestawienie dostępnych kart wieńczy Quadro P5200 dysponująca aż 16 GB GDDR5 i 2560 procesorami CUDA, mogącymi służyć między innymi do akceleracji złożonych obliczeń. Wszystkie trzy karty osiągają według producenta wystarczającą wydajność by w sposób płynny obsłużyć każde środowisko Virtual Reality czego dowodem jest logo VR Ready. Jeśli więc zajmujemy się profesjonalnie projektowaniem czy przetwarzaniem danych VR, dowolna z wymienionych kart dysponuje odpowiednim potencjałem, by sprostać tym zadaniom.
Dla zachowania wspomnianego wcześniej rozsądnego balansu między mocą obliczeniową CPU i GPU najsłabszy procesor Core i7-8750H dostępny jest jedynie w konfiguracji z kartą Quadro P3200. Jeśli zdecydujemy się na konfigurację z kartą Quadro P4200 albo P5200 będziemy musieli wybrać proporcjonalnie mocniejsze procesory czyli Core i7-8850H bądź Xeon E-2186.
Miejsce na dane
Oprócz procesora, grafik i pamięci elementem mającym znaczący wpływ na wydajność laptopa jest dysk. W wydajnej maszynie takiej jak Celsius H980 musi to być SSD i to SSD PCIe, który zamiast protokołu SATA wykorzystuje znacznie szybszy protokół NVMe. Na tym jednak nie koniec. Jeśli zechcemy zwiększyć wydajność bądź bezpieczeństwo danych, to w prezentowanym modelu będziemy mogli zainstalować dwa takie dyski i połączyć je odpowiednio w macierz RAID 0 lub RAID 1. Do składowania dużej ilości danych, które nie muszą znajdować się na najbardziej wydajnym nośniku możemy wykorzystać trzeci slot, w którym zamontujemy 2,5-calowy dysk SSD SATA lub HDD. Możliwość jednoczesnej instalacji aż trzech nośników pamięci masowej to kolejna korzyść wynikająca z posiadania 17-calowej mobilnej stacji roboczej.
Oczywiście dane przechowywane i przetwarzane na profesjonalnym sprzęcie trzeba odpowiednio zabezpieczyć. W przypadku laptopa H980 do wyboru mamy dyski SSD ze sprzętowym wsparciem szyfrowania danych, TPM 2.0, czytnik SmartCard oraz zaawansowane techniki logowania z najbardziej zaawansowanym Fujitsu Palm Secure, o którym pisaliśmy już przy okazji prezentacji mobilnej stacji roboczej Fujitsu Celsius H780.
Z kablem lub bez
Nowoczesna i wydajna mobilna stacja robocza nie może się oczywiście obejść bez najnowszych interfejsów. W przypadku modelu Celsius H980 oprócz typowych złączy takich jak VGA, Display Port i LAN czy analogowe złącza audio do dyspozycji mamy trzy gniazda USB 3.1 Gen2, czyli takie, które rzeczywiście oferują wydajność wyższą niż popularne choć leciwe już USB 3.0. Ponadto producent zdecydował się na zastosowanie dwóch portów USB-C, w których oprócz sygnałów USB 3.1 Gen2 i Display Port 1.4 znalazła się obsługa superwydajnego interfejsu Thunderbolt 3. O ile jednak w przypadku wielu laptopów interfejs ten nie znajduje zwykle praktycznego zastosowania, o tyle w przypadku Celsiusa H980 służy do podłączenia stacji dokującej wyposażonej w ten sam interfejs. Stacja ta rozszerza możliwości podłączenia prezentowanej stacji roboczej o kolejne cztery porty USB, interfejs sieciowy Gigabit LAN, DVI, VGA oraz dwa złącza Display Port, do których można jednocześnie podłączyć dwa monitory o rozdzielczości 4K czyli 3840×2160 pikseli.
Wspomniany Thunderbolt 3 oferuje prędkość przesyłania danych do 40 Gb/s. Dla porównania najszybszy standard USB 3.1 Gen2 zapewnia prędkość do 10 Gb/s a typowa karta sieciowa LAN do 1 Gb/s. Z tego powodu Thunderbolt 3 może być wykorzystany do podłączenia wydajnej zewnętrznej pamięci masowej w postaci szybkiego dysku lub pamięci NAS z dyskami SSD.
Jeśli chodzi o interfejsu bezprzewodowe, to w przypadku H980 do wyboru mamy WiFi 802.11ac, Bluetooth 5.0 oraz opcjonalnie wbudowany model LTE Cat. 6.
Zasilanie
W przypadku wydajnego laptopa samo zasilanie staje się wyzwaniem. Okazuje się, że Celsius H980 w najwyższej dostępnej konfiguracji ma takie zapotrzebowanie na energię, że nie jest w stanie pracować z pełną wydajnością na baterii. Producent zastosował więc kilka ciekawych rozwiązań, które mają pomóc wydłużyć czas pracy na baterii oraz umożliwić lepsze zarządzanie poborem mocy (także podczas pracy na zasilaniu z sieci energetycznej). Dlatego procesory wyposażone są w zintegrowany układ graficzny Intel UHD Graphics 630 (Core i7) lub Intel UHD Graphics P630 (Xeon E). Podczas normalnej pracy, gdy wydajność karty Nvidia Quadro nie jest potrzebna laptop pracuje więc na grafice zintegrowanej a w razie potrzeby przełącza się na mocniejszy układ GPU (technologia Optimus).
Ponieważ najmocniejsza z instalowanych w modelu Celsius H980 kart graficznych czyli Nvidia Quadro P5200 ma współczynnik zużycia energii TDP na poziomie 150 W a procesor Xeon E-2186M kolejne 45 W to praca laptopa z pełną wydajnością możliwa jest jedynie na zasilaniu z sieci. Dołączony zasilacz o mocy aż 330 W dostarcza wówczas niezbędnej energii. Na baterii (8-komorowa o pojemności 6700 mAh) karta graficzna pracuje w trybie oszczędnego zarządzania energią tak, by cała zabawa nie zakończyła się po kilku minutach.
Podsumowanie
Gabaryty mobilnej stacji roboczej Fujitsu Celsius H980 mogą w pierwszej chwili szokować. 17,3-calowy laptop o wadze powyżej 3,5 kg i wymiarach 418x288x33 mm? To nie brzmi jak specyfikacja współczesnego laptopa. Pamiętajmy jednak, że zabierając go ze sobą tak naprawdę dźwigamy wydajną stację roboczą zdolną z pełną wydajnością obsłużyć środowiska VR a do tego monitor i klawiaturę czyli właściwie kompletne stanowisko robocze do przetwarzania grafiki 3D. Całość możemy uruchomić bez dostępu do gniazda elektrycznego czy sieci (nawet WiFi), a w razie konieczności posłużyć się laptopem jak power bankiem zdolnym ładować urządzenia wymagające do 15 W energii. Każdy kto choć raz próbował przeprowadzić prezentację projektu wymagającego dużej mocy obliczeniowej CPU i GPU poza biurem, domem czy pracownią na uczelni bez trudu dostrzeże potencjał tego sprzętu. | CHIP
Materiał powstał we współpracy z Fujitsu Polska.