Jednak nie do końca jest to prawda. Okazuje się, że razem z danymi teleadresowymi haker pozyskał także numery PESEL i dowodów osobistych oraz informacje o zarobkach tych osób, które na Morele.net kupowały w systemie ratalnym. Jak pisze serwis Niebezpiecznik, Morele nie tylko umniejszało problem, ale na dodatek zbyt późno zresetowało hasła klientów. Na jaw wyszła jeszcze jedna nieprzyjemna kwestia, e-maile informujące o problemach z wyciekiem otrzymały także te osoby, które zgodnie z prawem zażądały wcześniej usunięcia danych z bazy firmy.
Według serwisu Niebezpiecznik, haker wykradł 2 mln rekordów i pochwalił się tym, że złamał hasła 350 tys. kont.
Morele rekomendują przede wszystkim zmianę hasła w serwisie, a jeśli takie samo było używane w innym miejscach, to również jego zmianę.