https://youtu.be/KCFDwiA06AQ
Interesującym elementem Snapdragona 8cx jest także podsystem graficzny. Qualcomm zastosował tu nowy GPU o nazwie Adreno 680 Extreme. Według producenta jest on trzykrotnie szybszy niż GPU ze Snapdragona 835, a w porównaniu do GPU ze Snapdragona 850 mamy do czynienia z dwukrotnym wzrostem wydajności i 60-procentowym wzrostem efektywności energetycznej. Układ wspiera w pełni DirectX 12 i ma być w stanie obsługiwać dwa monitory 4K z HDR na raz. A to wszystko przy 7W TDP całego SoC. Ma on dysponować wydajnością na tym samym poziomie co “15 W TDP CPU konkurencji”. Chyba wiemy o jaką konkurencję chodzi.
Skoro twórcą układu jest Qualcomm to należy spodziewać się także zaawansowanej części układu odpowiadającej za łączność. Procesor posiada zintegrowany modem LTE Snapdragon X24 przesyłający dane z prędkością do 2 Gbit/s i wspierający dodatkowe rozwiązania takie jak wieloantenowe 4×4 MIMO czy 7 CA. Układ posiada także moduł WiFi. A co z pamięcią? Ograniczenie pojemności na poziomie 16 GB obsługiwanego RAMu (typu LPDDR4X) raczej nie powinno stanowić problemu. SoC pracuje z nośnikami danych SSD NVMe oraz z UFS 3.0 (rodzaj pamięci stosowany w droższych smartfonach).
Laptopy ze Snapdragonem 8cx mają wytrzymywać na baterii ponad dobę (zdaniem Qualcommu: do 25 godzin). O ile taki przebieg na baterii mało kiedy jest rzeczywiście potrzebny, to już obecność technologii szybkiego ładowania Quick Charge 4+ może być lepszą nawet wiadomością. Konieczność szybkiego “podładowania” baterii laptopa pojawia się często w nieoczekiwanych momentach. Niestety na tym kończą się dobre informacje dotyczące nowego procesora Qulacommu. Pierwsze konstrukcje korzystające z tych SoC mają pojawić się dopiero w trzecim kwartale 2019 roku. Można więc oczekiwać, że producenci pokażą je na Computexie, a latem laptopy, tablety i hybrydy z nowym Snapdragonem 8cx trafią na rynek. Póki co nie ma powodu by otwierać szampana. Obecność procesorów ARM w laptopach z Windows nie była do tej pory pasmem sukcesów, mówiąc delikatnie. Zapowiedzi były jednakże dość entuzjastyczne. Snapdragon 8cx ma być jednak zupełnie innej natury układem: zaprojektowanym od początku do końca z myślą o laptopach. Jego rzeczywista wydajność wciąż nie została podana, a do premiery rynkowej zostało jeszcze sporo czasu. Być może dlatego nie zobaczyliśmy informacji na temat częstotliwości. Sukces lub porażka będą zależały jednak od samych producentów laptopów. A tu, jak mogą przekonać się fani AMD, można zrobić wiele, i nawet dobry procesor nie jest gwarancją podboju rynku. Jeżeli zapowiedzi Qulacommu okażą się prawdą, to za rok zapewne będę pisał korzystając z laptopa z ARM-em w środku. | CHIP