Celem projektu jest skłonienie gracza do przemyśleń i zainspirowania go do działania. Gry zostały tak zaprojektowane, by ich przejście nigdy nie było dłuższe niż 5 minut i by gracz musiał zawsze sam odkryć o co w nich chodzi. Do pracy nad “Meditations” zaproszono ponad 350 developerów. Dzięki temu każda gra jest inna od pozostałych.
Oczywiście nie powinniśmy się tutaj spodziewać rozbudowanych czy oszałamiających graficznie pozycji. Gry przypominają projekty tworzone na tzw. game jamach – najczęściej kilkugodzinnych lub kilkudniowych maratonach niezależnych developerów. W tytule udostępnionym 2 stycznia, należy w odpowiednim momencie klikać w zieloną kropkę, która po każdym kliknięciu się powiększa. Jeżeli za szybko ją “napompujemy”, podświetli się ona na czerwono i wróci do swojej pierwotnej formy.
“Meditations” to kolejny przykład ciekawego wykorzystania gier. Poza aspektem rozrywkowym mogą także pełnić rolę edukacyjną, informacyjną lub jak w tym przypadku stanowić inspirację w równie mocnym stopniu co klasyczne medytacje, aforyzmy, obrazy, czy utwory liryczne. | CHIP