Pokazana na CES jednostka miała 8 rdzeni zdolnych do pracy z 16 wątkami. AMD nie podało z jaką częstotliwością pracował procesor, za to pochwaliło się jego wydajnością. Ta jest obiecująca, chociaż nie znając taktowania, to dosyć teoretyczny wynik. Pewną podpowiedzią powinno być tu zużycie energii. Ryzen 3000 był porównany do Core i9-9900K, a więc także układu ośmiordzeniowego i szesnastkowątkowego. Wyniki w Cinebench obu jednostek są niemal identyczne (2057 punktów Ryzen, 2040 punktów i9). Natomiast procesor Intela pobiera 179,9 W energii, a tymczasem Ryzen 3000 już 133,4 W. To powinno sugerować, że AMD, chociaż nie podało częstotliwości procesora, nie trudziło się przetaktowaniem go na potrzeby prezentacji. Wydaje się więc, że nowy CPU rzeczywiście skorzystał na nowoczesnej litografii 7 nm. Co ważne, nowy układ zachował zgodność z podstawką AM4.
AMD zapowiedziało także chipset X570. Niestety w tym przypadku nie podał zbyt wielu szczegółów. Na nie będziemy musieli zaczekać zapewne do Computexu 2019. Rok temu podczas tej właśnie imprezy pokazano nowe Threadripper. Możliwe, że i w tym roku AMD zrobi podobnie. | CHIP
⇒ W naszym rankingu procesorów na pierwszym miejscu w kategorii Power model konkurencji, czyli Intel Core i9-9900K