Spółka Huawei podjęła decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z panem W. Weijing, który został aresztowany pod zarzutem łamania polskiego prawa. Zarzucane mu czyny nie mają związku z naszą firmą. Podjęliśmy tę decyzję zgodnie z zapisami umowy o pracę, ponieważ incydent nadwyrężył wizerunek firmy. Spółka Huawei przestrzega wszystkich obowiązujących praw i przepisów w krajach, w których prowadzi działalność oraz wymaga od każdego pracownika stosowania się do przepisów prawnych oraz zasad obowiązujących w kraju, w którym pracuje (pisownia oryginalna, zanonimizowaliśmy tylko nazwisko aresztowanego i wyróżniliśmy jedno zdanie).
Razem z Weijingiem W. ABW zatrzymała i aresztowała na 3 miesiące także Polaka Piotra D., pracownika Orange. Za działanie na rzecz obcego wywiadu grozi do 10 lat więzienia. Wcześniej pisaliśmy w CHIP-ie o ostrej reakcji chińskiego dziennika Global Times na akcję polskich służb. Z oświadczeniem Huawei zbieżna jest wypowiedź rzecznika ABW, który przyznał, że przyczyną zatrzymania W. była jego aktywność a nie działalność koncernu IT. W czwartek sprawą ma zająć się sejmowa komisja ds. służb specjalnych.