A co w środku? Wewnątrz znajduje się SoC Exynos 7904, czyli wykonany w 14 nm układ ośmiordzeniowy, przeznaczony właśnie do smartfonów średniego segmentu. Więcej o jego budowie i możliwościach pisaliśmy kilka dni temu. W Galaxy M20 będzie on miał do dyspozycji 3 lub 4 GB RAM, w zależności od wersji. Pojemność pamięci na dane wynosi 64 GB. Ucieszą się z pewnością osoby, które często zapominają naładować telefon. Samsung Galaxy M20 ma baterię o pojemności aż 5000 mAh, a w zestawie znajduje się ładowarka o mocy 15 W. Telefon posiada gniazdo USB typu C, ale zachowano także mini-jack 3,5 mm.
Samsung Galaxy M10 to mniejszy i słabszy model serii M. Ekran ma nieznacznie mniejszą przekątną (6,2″) ale wyraźnie mniejszą rozdzielczość (1520 x 720). Kryjący się w takim samym jak u większego kuzyna, notchu aparat to pojedynczy moduł 5 MPix f/2.0. Z tyłu znajdziemy natomiast tę samą kombinację co w droższym modelu. Wnętrze jest jednak wyraźnie uboższe. Sercem samrtfonu jest Exynos 7870, układ także ośmiordzeniowy, ale składający się wyłącznie z rdzeni Cortex A53. Mniej jest także pamięci RAM – od 2 do 3 GB.
Oszczędności nie ominęły też innych elementów. Pamięć przeznaczona na dane ma tu o połowę mniejszą pojemność: 32 GB. Jedna z najmocniejszych stron Galaxy M20 została także zredukowana w modelu galaxy M10 – zamiast baterii 5000 mAh dostaniemy tu 3430 mAh. Na tę chwilę nie wiemy czy, a jeśli tak to kiedy, nowe telefony trafią na polski rynek. Pierwszeństwo przed wszystkimi mają tu Indie. Galaxy M20 wyceniono na 11000 rupii (580 zł) za wersję 3 GB RAM i 13000 (690 zł) za wersję z 4 GB RAM. Galaxy M10 ma kosztować w Indiach 8000 rupii (420 zł) za wersję z 2 GB RAM i 9000 rupii za wersję z 3 GB RAM (475 zł), Wszystkie odmiany telefonów trafią na sklepowe półki 5 lutego. | CHIP