Problemy finansowe firmy zaczęły się jednak dużo wcześniej. W 2016 roku nastąpiło załamanie na rynku zamówień publicznych. Rok później wymieniono cały zarząd Qumak. Poza błędami w zarządzaniu, nowe kierownictwo podejrzewało popełnienie przestępstw przez menedżerów. Niewymienione z nazwiska osoby miały działać na szkodę spółki wyprowadzając technologię, wiedzę, ludzi i majątek firmy. Drastycznie spadły wówczas przychody z sektora inteligentnej infrastruktury (z 378 mln w 2015 r. do 151 mln zł w 2016 r.).
Nie pomagały także utraty kolejnych kontraktów. W styczniu firma Lublin odstąpiła od umowy na rozbudowę systemu zarządzania ruchem i komunikacją, którą podpisano w październiku 2017 r. Kontrakt opiewał na 23,3 mln zł brutto. Wcześniej Qumak został obciążony 14,8 mln zł kary za brak realizacji umów na realizację systemu transportu i kontroli bagażu w terminalu krakowskiego portu lotniczego w Balicach. W tym samym miesiącu miasto Gdynia również nałożyła na spółkę karę w wysokości 3,45 mln zł za brak zrealizowanego kontraktu na system zarządzania ruchem Tristar. Z intratnego kontraktu zrezygnowała w grudniu także Energa Operator.
Początki spółki Qumak sięgają lat 80. Wtedy to (jeszcze pod nazwą Sekom) zajmowała się wyrobem i naprawą sprzętu elektronicznego. W 1990 roku w centrum Krakowa firma otworzyła pierwszy w mieście salon komputerowy. Najlepsze lata przypadają na okres 2002 – 2006 r. Qumak dostarczał wtedy instytucjom publicznym i prywatnym rozwiązania z zakresu oprogramowania, przetwarzania i magazynowania danych, systemów zarządzania obiektem, a nawet całym miastem. | CHIP