Niestety wyposażenie nie jest już tak imponujące, żeby Alpha mogła konkurować ze smartfonami. Pod tym względem urządzeniu bliżej do smartwatchy. Sercem sprzetu jest 3-letni Snapdragon Wear 2100 wspomagany przez 1 GB RAM-u i 8 GB pamięci wewnętrznej. Oprócz tego mamy 5-megapikselowy aparat, mikrofon, głośnik i pulsometr. W niektórych wersjach nubia Alpha będzie też dysponowała modułem eSIM pozwalającym korzystać z internetu i dzwonić bez konieczności łączenia ze smartfonem. W sprzedaży pojawi się także model wyposażony w bluetooth. Akumulator o pojemności 500 mAh powinien pozwolić na jeden do dwóch dni działania.
Ciekawym rozwiązaniem jest funkcja rozpoznawania gestów wykonywanych w powietrzu, ale trudno powiedzieć, czy będzie to bardziej wygodne w użytkowaniu niż standardowy dotyk lub komendy głosowe. W filmach promocyjnych Alpha wygląda elegancko i zgrabnie, jednak zdjęcia dziennikarzy z MWC pokazują urządzenie znacznie mniej estetyczne.
nubia Alpha zadebiutuje w kwietniu w Chinach, USA i Europie w cenie 450 euro (1950 złotych) w wersji bluetooth. Wariant eSIM na Starym Kontynencie pojawi się między lipcem a wrześniem za 550 euro (2400 złotych). Alpha pokryta złotem ma kosztować 650 euro (2800 złotych). | CHIP