– Przychody GOG-a nie są w stanie nadążyć za wzrostem. W ciągu ostatnich kilku miesięcy wspominało się o tym, że jesteśmy bardzo blisko znalezienia się na minusie, a przy tym zmiany na rynku dotyczące wyższych udziałów developerów w zyskach nie wpływały dobrze na sytuację finansową. Luty był naprawdę złym miesiącem, choć styczeń z kolei wyśmienitym. Trwała ogólna restrukturyzacja, przenoszenie niektórych zespołów, ale tak wielkie zwolnienia nigdy wcześniej nie zdarzały się – opowiada były pracownik GOG.com.
Wygląda na to, że jedną z przyczyn gorszych wyników finansowych GOG-a są główni konkurenci platformy, którzy w szybkim tempie wydają się podbijać rynek cyfrowej dystrybucji. Chodzi głównie o Epic Games Store i Discord pobierające od developerów niskie marże – odpowiednio 12 i 10%. Tymczasem Steam i GOG mają stawki na poziomie 30%.
Niebagatelne znaczenie wiąże się także z dwoma porażkami finansowymi: “Gwintem” oraz wydanym niedawno tytułem “Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści”, które pierwotnie miały trafić tylko na GOG.com, ale szybko umieszczono je również na Steamie. Sklep należący do CD Projektu jest ceniony przez graczy na całym świecie głównie za sprawą sprzedawania gier bez zabezpieczeń DRM. | CHIP