O samym GPU nie wiadomo wiele. Pewnym jest, że będzie wykonywany w procesie technologicznym 7 nm. To oznacza, że można spodziewać się wysokich częstotliwości lub niskiego TDP (ciekawe czy zobaczymy wersje mobilne). Testowany GPU, który wcale nie musi być topowym przedstawicielem serii, był wyposażony prawdopodobnie w 20 jednostek CU, co przekłada się na 1280 procesorów strumieniowych (oczywiście przy założeniu, że nowa architektura nadal będzie zakładała 64 shadery / 1 CU). Rzecz w tym, że CompuBench nie jest szczególnie skuteczny w diagnozowaniu budowy układów graficznych.
Wyniki uzyskane przez nową kartę są znacznie wyższe niż w przypadku Radeona RX 580. Skąd porównanie z Polarisem, a nie Vegą? Otóż GPU Vega, przeniesione w proces technologiczny 7 nm, będą nadal obecne w postaci Radeona VII. Karty z układami Navi zastąpią więc Polarisy. AMD celuje więc w segment średni. Konkurencja w tym segmencie ma odchodzącego powoli GeForce’a GTX 1060, aspirującego do nieco wyższej klasy GeForce’a RTX 2060, a także pokazanego niedawno GeForce’a GTX 1660 Ti i mającego ukazać się w tym tygodniu GeForce’a GTX 1660. Po premierze Radeonów Navi na tej półce zrobi się więc naprawdę gęsto. Warto dodać, że Radeony Navi będą niemal na pewno podstawą układów graficznych z obydwu konsol nowej generacji PlayStation 5 oraz następcy aktualnego Xboxa. | CHIP