Apple iPad Air 3 i iPad mini 5 będą niewątpliwie bardzo wydajnymi tabletami. Za ich wydajnością stać będzie znany z aktualnych smartfonów Apple’a procesor A12 Bionic. Apple A12 składający się aż z 7 miliardów tranzystorów i wykonujący do 5 bilionów operacji na sekundę dla SI układ Neural Engine. Oba nowe tablety posiadają również opatentowaną przez Apple technologię wyświetlania True Tone, która wykrywa światło otoczenia i odpowiednio dostosowuje kompozycję kolorów (a nie tylko jasność) wyświetlaną przez urządzenie. iPad mini 5 ma wyświetlacz o przekątnej 7,9 ″, a iPad Air ma wykonany w ten sam sposób, ale większy panel 10,5″. Oba wyświetlacze mają maksymalną jasność 500 nitów przy niskim współczynniku odbicia wynoszącym 1,8 procent. Praca w silnie nasłonecznionej przestrzeni nie powinna więc stanowić większego wyzwania.
iPad mini 5 i iPad Air 3 zostały wyposażone w 8-megapikselowy aparat. Obydwa tablety mają współpracować z zadaniami związanymi z AR, co jest zresztą potwierdzeniem ogłoszonego rok temu zainteresowania Apple’a tematem rozszerzonej rzeczywistości. Przedni aparat iPada Air 3 i iPada mini 5 ma rozdzielczość 7 megapikseli i obsługuje funkcję Group Face Time. Tablety mają także podwójny mikrofon i będą obsługiwać rysik Apple’a. Może dziwić, że żadna z nowości nie ma funkcji Face ID.
Nowe tablety Apple’a są wyposażone w pamięć wewnętrzną o pojemności 64 GB lub 256 GB. Ceny? Nie należą do niskich, ale z drugiej strony na rynku tabletów nie ma wiele godnej uwagi konkurencji. iPad mini 5 zaczyna się od 399 dolarów (1510 złotych netto) za wersję tylko z WiFi i od 529 dolarów (2000 złotych netto) za wariant z modemem LTE. Dla iPada Air 3 to odpowiednio 499 (1888 złotych netto) i 629 dolarów (2380 złotych netto). | CHIP