Apple znane jest z efektownych konferencji i nie inaczej było tym razem. Platformę Apple TV+ zapowiadał Steven Spielberg. Twórca “Indiany Jonesa” niedawno krytykował platformy VOD (konkretnie Netflixa), za “niszczenie rynku kinowego”. Widać jednak, że Apple miało odpowiednie narzędzia, by przekonać sławnego reżysera do promowania swojej usługi. Spielberg przedstawił listę gwiazd, które współpracują z Apple, wśród nich znalazły się takie nazwiska jak: J.J. Abrams, Jason Momoa, Chris Evans, Oprah Winfrey, Jennifer Aniston, Ewan McGregor, Ron Howard, Brie Larson, Reese Witherspoon czy Kevin Durant.
Wiadomo, że sam Spielberg będzie pracował przy serialu “Amazing Stories”, raczej miękkiego science-fiction, które będzie jednym z pierwszych seriali na platformie Apple TV+. J.J. Abrams ma natomiast tworzyć… musical. “Little Voice” będzie opowiadał o nowojorskiej kelnerce z wielkimi aspiracjami. Na platformie Apple’a pojawi się także wskrzeszona po latach nieobecności “Ulica Sezamkowa”. Ta, jak dotychczas, ma uczyć najmłodszych, ale już nie tylko liter i cyfr, ale także programowania.
Nie jest to pierwsze podejście Apple do tematu video. Od dawna istnieje Apple TV.app, niestety nie jest to aplikacja dostępna w Polsce. Zgodnie z zapowiedzią, zmodyfikowana aplikacja Apple TV.app i Applet TV+ pojawi się teraz w łącznie 100 krajach, więc możemy mieć nadzieję, że także i u nas. Aplikacja nie będzie już przekierowywała do treści partnerów Apple’a. Użytkownik zapłaci więc wyłącznie za oglądane treści. Co ciekawe, nowa wersja Apple TV.app oraz usługa Apple TV+ pojawią się nie tylko na urządzeniach firmy z Cupertino, ale też niektórych Smart TV innych producentów. | CHIP