Przede wszystkim VR
Gdy w kinach wkrótce zobaczymy “Avengers: Endgame”, w goglach VR będziemy mogli śledzić losy Iron Mana. Gra “Iron Man VR” trafi na konsole PlayStation 4 jeszcze w tym roku. Wykorzystanie tak silnej licencji jak Marvel Cinematic Universe będzie z pewnością pomocne przy promowaniu VR na konsolach.
Pamiętacie “przyjazne” roboty z gry “Five Nights at Freddy’s”? Wracają. Do tego na VR. Gra “Five Nights at Freddy’s VR: Help Wanted” zawiera wiele elementów z oryginału, ale też nowe poziomy do zwiedzania. Daty premiery nie podano.
Mało VR? Sony zapowiedziało także dostosowaną do rzeczywistości wirtualnej wersję gry “No Man’s Sky”. Tytuł nosi nazwę “No Man’s Sky Beyond” i zapowiada się całkiem przyjemnie. Ma być gotowy jeszcze latem tego roku.
Kolejnym tytułem dla gogli VR Sony jest “Blood & Truth”. Nazwa może i kojarzy się nie najlepiej, ale na szczęście nie jest to trafne skojarzenie. W tym tytule wcielimy się w postać brytyjskiego agenta służb specjalnych, wykonującego różne zadania na całym świecie. Gra ma więcej ze skradanki niż shootera, co akurat może wyjść jej na dobre.
Sony zapowiedziało też szereg mniejszych gier dla VR. Są wśród nich takie tytuły jak “Mini Mech Mayhem”, “Jupiter and Mars”, “Falcon Age”, “Trover Saves the Universe”, “Everybody’s Golf VR”, “Table of Tales” czy “Vacation Simulator”.
Największe hity na PS4 pokazane na State of Play
“Days Gone” to gra akcji rozgrywająca się w niezbyt przyjaznych realiach. Świat opanowany jest przez zombie, a przetrwanie nie należy do najłatwiejszych. Z udostępnionego trailera dowiadujemy się nieco o fabule i przeszłości głównego bohatera.
Sony uraczyło nas także nowym trailerem “Mortal Kombat 11”. Do gry powrócą postaci znane z dawnych części, nieraz w stylistyce nawiązującej własnie do hitów tej serii z lat 90-tych.
Ciekawie prezentuje się także gra “Observation”, w której wcielamy się w rolę sztucznej inteligencji sterującej stacją kosmiczną. Premiera już niedługo, bo 21 maja.
Forma, w jakiej Sony planuje opowiadać o grach wychodzących na Play Station z pewnością może się podobać. Zbiorcze informacje o wielu tytułach na raz pomagają odnaleźć się w dość licznym gronie gier na konsolę japońskiego producenta. Na premiery pozostaje jednak poczekać. | CHIP