Oprócz samej biometrii, nowy system pozwoli na otwieranie zaszyfrowanych serwisów za pomocą kluczy sprzętowych podłączanych do portu USB. Przykładem takich urządzeń są klucze FIDO i YubiKey. Web Authn pozwala na komunikację między witrynami a urządzeniami zabezpieczającymi. Warto dodać, że te rozwiązania są bezpieczniejsze niż słabe hasła internetowe używane przez ludzi w większości witryn.
Oficjalne zatwierdzenie przez W3C nowego standardu oznacza, że powoli zwyczajne hasła będą wypierane przez nowe sposoby weryfikacji tożsamości. Zapewne wiele witryn internetowych w najbliższej przyszłości pójdzie tropem Dropboxa i Microsoftu, które już zintegrowały nowy standard ze swoimi usługami. Nie jest wykluczone, że wraz z rozwojem biometrii tradycyjne hasła przestaną być w ogóle potrzebne. I ma to wiele zalet, bowiem znacznie trudniej “zapomnieć” swój odcisk palca niż długie hasło złożone z małych i dużych liter, cyfr oraz znaków specjalnych. | CHIP