Facebook twierdzi, że nie miał pojęcia o tym, że formularz automatycznie i bez pytania o zgodę użytkownika zaciąga bazę kontaktów:
– W niektórych przypadkach podczas zakładania konta kontakty e-mail były nieumyślnie importowane do Facebooka. Oceniamy, że zaimportowane zostały kontakty około 1,5 miliona użytkowników – wyjaśnia biuro prasowe firmy. – Te kontakty nie zostały nikomu udostępnione i jesteśmy w procesie ich usuwania. Naprawiliśmy ten błąd i powiadamiamy osoby, których kontakty zostały zaimportowane.
Bezprawne pobranie kontaktów adresowych od 1,5 miliona użytkowników może się wydawać niewielką sprawą w obliczu ubiegłorocznego skandalu Facebooka i Cambridge Analityca, ale nie trzeba być ekspertem bezpieczeństwa, by uznać tą sytuacją za alarmującą. To kolejny raz, kiedy Facebook narusza prywatność swoich użytkowników i tłumaczy się “błędem”. Co parę miesięcy na jaw wychodzą kolejne “pomyłki” związane z wyciekiem danych czy innymi naruszeniami. Trudno uwierzyć, by w tak wielkiej korporacji, nikt nie był w stanie zauważyć tego, co widzą zewnętrzni programiści. | CHIP