Poza przeglądarką użytkownicy będą mogli też niedługo wybrać wyszukiwarkę z jakiej chcą korzystać w Chrome. Jednocześnie warto zaznaczyć, że w Androidzie w dalszym ciągu domyślnie będzie zainstalowany Chrome i według przedstawicieli konkurencji, to rozwiązanie nie usuwa w pełni przyczyny nałożenia na Google kary finansowej.
Zmiany nie spodobały się przedstawicielom organizacji FairSearch, która skarżyła Google do Komisji Europejskiej. Zrzeszeni w niej przedstawiciele konkurencyjnych firm nazywają ruch Google’a żartem. Luther Lowe z agregatora treści Yelp uważa, że komunikat wyróżnia Chrome spośród innych przeglądarek, a rozwiązania proponowanego przez Google nie można porównywać do ekranu, jaki wprowadził Microsoft w systemie Windows w 2009 roku po tym, jak Komisja Europejska nałożyła na amerykańskiego giganta technologicznego kary w wysokości 1,7 miliarda euro. | CHIP