Zacznijmy od podstawowej różnicy między dyskami SSD wykorzystującymi kontroler SATA, a tymi korzystającymi bezpośrednio z magistrali PCIe. w pierwszym przypadku ograniczeniem jest sam interfejs. Nawet jeżeli producent zastosuje naprawdę udany kontroler oraz szybkie moduły pamięci, to nośnik będzie ograniczony połączeniem, które wykorzystuje do przekazywania informacji komputerowi (do 600 MB/s, w praktyce zwykle nieco mniej – około 560-570 MB/s). To ograniczenie jest znacznie mniej restrykcyjne w przypadku nośników SSD wykorzystujących do komunikacji magistralę PCI Express (984,6 MB/s na jedną linię). W zależności od tego jak szybki jest nośnik, producent może zdecydować się na wykorzystanie różnej liczby linii tej magistrali. Najszybsze spośród typowych nośników w formie M.2 korzystają z czterech linii na raz.
Najwięcej popularności nośnikom SSD PCIe mają przynieść notebooki z fabrycznie montowanymi dyskami korzystającymi z interfejsu PCIe x2. Nie są to najszybsze SSD na rynku, ale ich cena jest atrakcyjna, a przy tym pokonują one dyski SATA bez najmniejszego problemu. Rośnie też zapotrzebowanie na szybkie nośniki danych w desktopach. Na wybór szybkich SSD wpływają też ceny. DigiTimes twierdzi, że dyski SSD o pojemności 512 GB kosztują aktualnie mniej więcej tyle, co rok temu modele o połowę mniej pojemne. Co ciekawe, większość producentów pośrednio potwierdza doniesienia serwisu. Większość w ostatnim czasie zapowiedziała nowe serie nośników SSD. Niemal wszystkie z nich to modele korzystające z PCIe. | CHIP