Firma Fance Telecom została sprywatyzowana w 2004 roku. Rok później jej prezesem został francuski biznesmen Didier Lombard, który opracował plan restrukturyzacji. W jego wyniku zwolnionych miało zostać 22 tysięcy pracowników telekomu, co zdaniem oskarżycieli miało sprzyjać nadużyciom w zakresie praw pracowniczych. Były prezes nie przyznaje się do winy i twierdzi, że wskazane przypadki samobójstw nie mają związku z trwającą w tamtym czasie restrukturyzacją.
Oskarżonym grożą grzywny w wysokości 15 tysięcy euro (ok. 64 tysięcy złotych), a także rok więzienia. Ponadto francuski wymiar sprawiedliwości może zasądzić dodatkowe odszkodowania od Orange za straty moralne jakich doznał każdy z pokrzywdzonych pracowników firmy. | CHIP