Podczas prezentacji dowiedzieliśmy się m.in. że nowa architektura przyniesie wzrost zarówno w wydajności obliczeniowej, jak i energetycznej. Chociaż pierwszy aspekt wydaje się ciekawszy, to drugi może mieć niebagatelne znaczenie. Przy większej efektywności pracy układu może okazać się, że nowe Radeony trafią też do komputerów przenośnych, gdzie, poza nielicznymi wyjątkami, układy produkcji AMD ostatnio właściwie nie istniały. Wzrost wydajności energetycznej względem układów Vega ma wynosić 50 procent.
Wzrost wydajności względem Radeonów Vega też ma być znaczący. AMD wskazało tutaj 25-procentowy zysk, jednakże trzeba pamiętać, że chodzi o wydajność zegar-w-zegar, przy tej samej liczbie jednostek obliczeniowych. Nie musi się to więc przełożyć na ostateczny produkt. Wykazuje jednak korzyści płynące z architektury RDNA.
Nie podano niestety parametrów technicznych samych kart z GPU Radeon Navi. Wiadomo jedynie, że układ powstaje w litografii 7 nm, a AMD zdecydowało się zastosować pamięci GDDR6 zamiast drogich (chociaż bardzo wydajnych) HBM2. Wiadomo, że całkowicie przeprojektowano jednostki obliczeniowe CU i podniesiono taktowanie układu.
W trakcie prezentacji zobaczyliśmy też porównanie wydajności Radeona RX 5700 z GeForcem RTX 2070. Niestety, przeprowadzono je jedynie w benchmarku gry “Strange Brigade”, a jak wiadomo na podstawie jednego tytułu trudno wyciągać pełne wnioski na temat wydajności GPU. Więcej mamy dowiedzieć się już 10 czerwca, podczas konferencji AMD będącej częścią gamingowych targów E3. Wówczas poznamy też ceny i specyfikacje techniczną całej serii kart graficznych. | CHIP