Obok ograniczania elementów śledzących, ciasteczek i kryptominerów będzie również opcja blokowania profilowania za pomocą specyficznych ustawień przeglądarki i komputera. Na tej podstawie firmy marketingowe zbierają informacje o użytkownikach, dzięki czemu są w stanie dopasowywać bardziej trafnie reklamy wyświetlane na stronach. Do identyfikacji wykorzystuje się wtedy m.in. listę zainstalowanych w przeglądarce wtyczek, dane procesora czy karty graficznej. Jedna taka informacja niewiele mówi, ale duża ich liczba w powiązaniu np. z numerem IP może bardzo dokładnie określać konkretną osobę. Mozilla zastrzega przy tym, że włączenie funkcji ochronnych czasem sprawi, że niektóre strony (szczególnie te ze skryptami kryptowalutowymi i śledzącymi) wyświetlą się w dziwny sposób.
Jak zapewnia producent Firefoxa, najnowsza wersja przeglądarki jest szybsza od poprzedniej. Udało się to osiągnąć m.in. dzięki usypianiu nieodwiedzanych przez dłuższy czas zakładek, jeśli zużycie RAM-u przekroczy limit 400 MB. | CHIP