MediaTek poinformował, że do końca maja pokaże układ z łącznością 5G. To w praktyce oznaczać może jeden z dwóch scenariuszy: albo tajwański producent zdołał zbudować pełen SoC z wbudowanym modemem nowego typu, albo mowa o rynkowej, rzeczywistej premierze M70. Wiadomo, że układ ten, czymkolwiek ostatecznie będzie, ma obsługiwać pasma o częstotliwości do 6 GHz oraz prędkości sięgające co najmniej 1 Gbps. Modem będzie oczywiście wstecznie kompatybilny ze starszymi systemami łączności. Pewną podpowiedzią może być animacja, którą firma udostępniła na swoim profilu w Weibo. Mówi ona o połączeniu 5G i SI. To sugeruje jednak SoC z wbudowanym modemem, a nie osobny modem.
MediaTek może okazać się także beneficjentem aktualnej wojny handlowej między USA i Chinami. Jeśli chińscy producenci smartfonów i tabletów zostaną odcięci od procesorów amerykańskich firm, to właśnie pochodzący z Tajwanu MediaTek może najwięcej zyskać. Producenci tacy jak Xiaomi, Oppo, Vivio, OnePlus, ZTE czy mniej znane u nas marki jak Meizu, Nubia czy UmiDigi, korzystają obecnie często z rozwiązań amerykańskiego przecież Qualcommu, będą musieli poszukać innych dostawców. Huawei może nie chcieć sprzedać konkurencji swoich Kirinów. Kto pozostaje? Myślę, że na Tajwanie wypatrują tego scenariusza z niecierpliwością. | CHIP