Jednym z projektów, nad którymi pracuje Facebook, jest nauka chodzenia. Robot wyposażony w sześć mechanicznych odnóży i czujników umieszczonych w “kolanach” stara się złapać balans, jednocześnie orientując się w otoczeniu i próbując dotrzeć w wyznaczone miejsce. Do tej sztucznej inteligencji zajmowało nawet kilka dni, aby wypracować odpowiednią technikę poruszania się. Głównym celem jest skrócenie tego czasu.
W innych badaniach nad uczeniem maszynowym, naukowcy z Berkeley we współpracy z Facebookiem, wykorzystują sieci GAN, o których pisaliśmy niedawno w kontekście poprawiania grafiki z “Diablo II”. W tym wypadku robot korzysta z wcześniej stworzonego modelu opartego na analizie nagrań. Dzięki tym informacjom maszyna wie w jaki sposób wykonać złożone czynności takie jak toczenie piłki, czy odnajdywanie odpowiedniej ściany na 20-ściennej kostce.
Usprawnienia algorytmów SI przydadzą się nie tylko w robotyce, ale także pozwolą zwiększyć skuteczność algorytmów uczenia maszynowego w innych zadaniach, takich jak np. rozpoznawanie twarzy, czy inteligentne podpowiedzi. Facebook rywalizuje na tym polu m.in. z Google, które niedawno poinformowało o tym, że dzięki postępom w rozwoju algorytmów uczenia maszynowego, Asystent Google nie będzie już wymagał do działania chmury i będzie wykorzystywał moc obliczeniową smartfonu. Jakie postępy na tym polu poczyni Facebook dowiemy się zapewne w niedalekiej przyszłości. | CHIP