Z wyglądu ten model nie różni się szczególnie od innych. Czarna obudowa, pięć kieszeni dyskowych i wskaźniki kontrolne. Do tego port USB 3.0 oraz włącznik zasilania. Oczywiście jak na profesjonalną serię przystało kieszenie dyskowe zostały wyposażone w mechanizm hot-swap oraz dodatkowy zamek blokujący możliwość przypadkowego ich wyjęcia.
Seria Plus, do której należy DS1019+ została stworzona przede wszystkim dla użytkowników ceniących wysoką wydajność i gromadzących spore zbiory danych. Jednocześnie ten NAS oferuje skalowalność powierzchni dyskowej z możliwościami jej rozbudowy. Stąd możliwość zamontowania dwóch nośników M.2 NVMe typu 2280. Do tego celu służą dwie wnęki ukryte w spodzie serwera. Należy jednak pamiętać, że zamontowane nośniki NVMe mogą być wykorzystane tylko do obsługi pamięci podręcznej SSD.
Zarówno nośniki 3,5 cala, jak i dyski NVMe montujemy bez użycia narzędzi. Jeśli jednak będziemy chcieli skorzystać z dysków SATA 2,5 cala, to potrzebny będzie śrubokręt.
Tylna część serwera to miejsce dla dwóch gigabitowych portów Ethernet. Dodatkowo DS1019+ jest wyposażony w kolejny port USB 3.0 oraz port eSATA. Całość uzupełnia system chłodzenia – dwa 92-milimetrowe bardzo ciche wentylatory.
We wnętrzu znajdziemy dobrze znane komponenty sprzętowe. Mowa tu przede wszystkim o jednostce obliczeniowej. To produkowany w litografii 14-nanometrowej i należący do serii Apollo Lake czterordzeniowy procesor Intel Celeron J3455. Jednostka pracująca z częstotliwością 1,5 GHz oferuje możliwość podniesienia taktowania do 2,3 GHz. Procesor jest wyposażony w szyfrowanie AES-NI, a także funkcje transkodowania sprzętowego. DS1019+ do dyspozycji ma również 4 GB pamięci RAM z możliwością jej rozszerzenia do 8 GB.
Biorąc pod uwagę zastosowaną jednostkę obliczeniową, ilość pamięci RAM, a także wygląd można powiedzieć, że DS1019+ jest kontynuacją popularnych rozwiązań serii Plus: DS718+ oraz DS918+. Przewaga DS1019+ nad wymienionymi rozwiązaniami to większa liczba zatok dyskowych oraz sloty na nośniki NVMe, których nie znajdziemy w dwudyskowym DS718+. Dlatego też pięciodyskowy model będzie idealnym rozwiązaniem dla osób szukających nie tylko wydajnego NAS-a, ale przede wszystkim dla tych, którzy poszukują elastycznej możliwości konfiguracji przestrzeni dyskowej. O czym przekonamy się za chwilę tuż po instalacji systemu DSM.
DSM – zainstaluj sam
Aby uruchomić serwer NAS Synology, konieczna jest instalacja systemu DSM. Jest to proces niemal automatyczny. Jeśli DS1019+ będzie podłączony do sieci internet, oprogramowanie układowe może zostać automatycznie pobrane ze strony producenta. Z kolei w przypadku systemów poza siecią internet możemy załadować plik z systemem np. z poziomu komputera i przeglądarki internetowej.
Pod koniec instalacji podajemy hasło administratora, uruchamiane wstępnie usługi, a także identyfikator QuickConnect. To autorskie rozwiązanie Synology niezwykle ułatwia użytkownikowi dostęp do usług sieciowych NAS-a bez konieczności przekierowywania portów.
Po pierwszym logowaniu do systemu warto zacząć od konfiguracji przestrzeni dyskowej. Użytkownik, dysponując pięcioma zatokami oraz dwoma slotami na pamięć podręczną SSD ma do dyspozycji naprawdę spore pole do popisu, choć powinien przemyśleć konfigurację przestrzeni dyskowej. W tym zakresie DS1019+ oferuje wiele.
Zacznijmy od nośników danych – możemy wykorzystać wiele typów dysków. Wspominane NVMe, dyski HDD SATA 3,5 cala, dyski SSD SATA 2,5 cala oraz dyski HDD SATA 2,5 cala. Do tego wspomniany wcześniej hot-swap a także hot spare (czyli dysk zapasowy).
Przy całkowitym zapełnieniu zatok dyskowych możemy zyskać aż 70 TB! Jeśli do tego dołączymy jednostki rozszerzające, to powierzchnia dyskowa wzrasta o kolejne 70 TB. Oczywiście tak duża pojemność dyskowa nie jest zawsze niezbędna. Dlatego też Synology opracował swego rodzaju mechanizm logicznie porządkujący strukturę dysków twardych. Najważniejszym elementem są nośniki danych – dyski twarde. To z nich tworzymy tzw. pule pamięci dyskowej. To konfiguracja pozwalająca na łączenie ze sobą dysków twardych i tworzenie odpowiedniej macierzy o określonym typie. Synology DS1019+ obsługuje następujące typy macierzy:
- Synology Hybrid RAID
- Basic – dysk pojedynczy
- JBOD
- RAID 0
- RAID 1
- RAID 5
- RAID 6
- RAID 10
To, jaki typ macierzy wybierzemy zależy od naszych potrzeb oraz od liczby dysków twardych i oczekiwanego poziomu ochrony.
W ramach puli dysków tworzone są wolumeny. Wolumeny służą do organizowania miejsca w serwerze. Wszystkie dane, takie jak foldery współdzielone, dokumenty i dane pakietów, są przechowywane w wolumenach. Wolumen może być utworzony z maksymalnej dostępnej powierzchni dyskowej puli lub możemy przydzielić określoną ilość miejsca na dane. W trakcie pracy z NAS-em możemy dynamicznie rozszerzać powierzchnię dyskową wolumenu.
Kolejny krok, w który musimy podjąć przemyślaną decyzję to wybór systemu plików. Większość popularnych serwerów NAS do zastosowań biurowych i domowych oferuje jedynie system plików EXT4. W Synology mamy do dyspozycji także BTRFS.
Który system plików wybrać? To zależy od nas. Poniżej kilka najważniejszych cech obydwu:
System BTRFS:
- Funkcje ochrony danych, np. migawka, replikacja i przywracanie do określonego punktu w czasie
- Ochrona integralności danych
- Limity użytkowników dla każdego folderu współdzielonego
- Przechowywanie kluczowych danych biznesowych wymagających spójności i ochrony
- Zalecany do ogólnego udostępniania plików lub zapewniania jednostek iSCSI LUN do celów wirtualizacji serwerów
- Zalecany do codziennego wykorzystania dla użytkowników prywatnych i biznesowych
- Aktywowanie Docker DSM
System EXT4:
- Kompatybilny z większością systemów operacyjnych Linux
- Większa wydajność i mniejsze wymagania sprzętowe niż BTRFS
- Używanie udostępnionych pamięci sieciowych do środowisk zwirtualizowanych lub aplikacji baz danych
- Korzystanie z następujących funkcji lub pakietów z wymaganiami związanymi z wydajnością: jednostek LUN iSCSI, serwera plików, MailPlus Server, Surveillance Station.
Na koniec w ramach utworzonego wolumenu możemy tworzyć foldery udostępnione, a także jednostki iSCSI LUN. Tak skonfigurowane przestrzenie będą służyć określonemu dostępowi do danych.
Tworząc foldery udostępnione mamy przede wszystkim możliwość współdzielenia danych z wykorzystaniem protokołu CIFS/SMB. Serwer wspiera wszystkie wersje SMB, może pełnić funkcję Local Master Browser. W zaawansowanych ustawieniach CIFS/SMB mamy do dyspozycji wiele dodatkowych ustawień pozwalających na dostosowanie współdzielenia danych do określonych środowisk sieci lokalnej.
Synology DS1019+ oferuje również obsługę wielu innych protokołów współdzielenia danych i usług:
- AFP – dla systemów Mac OS
- Bonjour – zarówno rozgłaszanie usług, jak i transmisję Bonjour Time Machnie dla SMB i AFP
- NFS
- FTP, FTPS, SFTP, TFTP
- rsync
Dostęp do określonych zasobów i protokołów jest możliwy dzięki konfiguracjom kont grup i użytkowników. W panelach Użytkownik i Grupa możemy tworzyć konta dla poszczególnych zasobów, przydzielać określone uprawniania. Jednocześnie podczas nadawania uprawnień możemy określić nie tylko dostęp do folderów współdzielonych, ale także dostęp do DSM czy poszczególnych aplikacji NAS-a.
Warto podkreślić, że Synology doskonale współpracuje z usługą katalogową Active Directory oraz LDAP. Dzięki nim możemy zsynchronizować użytkowników i grupy z usług katalogowych i na ich podstawie przydzielać uprawnienia.
Z dodatkowych usług, które możemy uruchomić na serwerze DS1019+ bezpośrednio po wstępnej konfiguracji pozostaje jeszcze kilka. Wśród nich możliwość aktywacji serwera DHCP, a także PXE. Pozwalają one nie tylko na przydzielanie adresów IP, ale również uruchomienia systemów operacyjnych bezpośrednio z sieci LAN.
Jeśli dysponujemy dodatkowymi adapterami USB w postaci kart sieciowych, to Synology oddaje w nasze ręce trzy dodatkowe funkcje. Otóż NAS-a można przekształcić w punkt dostępowy WiFi lub router bezprzewodowy. Kolejną opcją – jednak stosowaną w ramach ciekawostki z uwagi na szybkości sieci WiFi – jest możliwość podłączenia serwera NAS do sieci LAN poprzez połączenie bezprzewodowe.
Na następnej stronie – więcej o zaletach konfiguracji i zarządzaniu multimediami.
[offers keywords=”synology”]
Nie samymi danymi NAS żyje
Kreowanie powierzchni dyskowej i przechowywanie danych w sieci to główne funkcje serwera NAS. Jednak Synology znacznie rozszerza możliwości wykorzystania serwera NAS w sieci LAN i sieci internet. Wybierając model DS1019+ możemy liczyć na znacznie, znacznie więcej niż tylko na ogromną przestrzeń do przechowywania danych.
W tym miejscu Synology pokazuje swoją kluczową zaletę – elastyczność konfiguracji. To, w jaki sposób wykorzystamy NAS zależy w tym momencie tylko od nas. Dla jednych osób najważniejszym elementem będzie możliwość bezpiecznego przechowania danych na niemal nieograniczonej przestrzeni dyskowej. Dla innych dwa interfejsy Ethernet, które możemy ustawić w trybie łącza zapasowego lub utworzyć LAG pozwalający na zwiększenie wydajności sieciowej. Inni z kolei docenią to, co kryje w sobie Centrum Pakietów.
Czym jest Centrum Pakietów? System DSM pozwala na instalację dodatkowych narzędzi, które możemy po prostu nazwać aplikacjami. Zatem co może Synology? Prócz parzenia kawy – wszystko. Może to stwierdzenie na wyrost. Do dyspozycji mamy ponad 135 aplikacji dodatkowych z oficjalnego Centrum Pakietów. Z kolei dodając repozytoria społeczności Synology liczba wzrasta o ponad 50 pozycji.
Kilka pomysłów na wykorzystanie serwera NAS
Wielu użytkowników korzystając z multimediów woli je strumieniować z internetu korzystając z płatnych usług. W dalszym ciągu mamy możliwość oglądania filmów, słuchania muzyki i kolekcjonowania zdjęć także wewnątrz sieci LAN. Serwer NAS jest idealnym miejscem przechowywania tego typu materiałów. Ważnym elementem jest w tym przypadku wygodny dostęp do zgromadzonych nagrań, filmów, muzyki czy zdjęć.
Synology wyposażył DS1019+ w szereg pakietów, które umilą korzystania z NAS-a. Z pewnością wielu użytkowników gromadzi fotografie – zarówno te wykonywane smartfonem, jak i aparatem. Utworzenie wygodnej w użytku biblioteki zdjęć pozwoli na zachowanie porządku, ale także zapewni szybkie przeszukiwanie i odnajmowanie określonych fotografii. Synology DS1019+ oferuje do tego celu 2 aplikacje: Photo Station 6 oraz Moments. Pierwsza z nich to doskonale znane narzędzie. Z kolei Moments jest całkowicie nową aplikacją posiadającą znacznie więcej funkcji. Wprowadza m.in. możliwość grupowania zdjęć według tematów, ludzi, miejsc. Narzędzie obsługuje Live Photo, panoramy 360 stopni i inteligentnie skanuje bibliotekę w poszukiwaniu duplikatów.
W obydwu przypadkach mamy także do dyspozycji mobilne narzędzia, które w połączeniu z QuickConnect pozwolą na zdalny dostęp do fotografii z dowolnego miejsca na świecie.
Jeśli chcemy scentralizować wszystkie multimedia w jednym systemie aplikacyjnym, możemy do tego celu wykorzystać aplikację Plex. Podobnie jak w przypadku Moments i Photo Station narzędzie umożliwia gromadzenie zdjęć. Ale nie tylko. Plex bowiem to po prostu kombajn do zarządzania muzyką, filmami, nagraniami i serialami. Dodatkowa aplikacja mobilna umożliwia dostęp zdalny do wszystkich elementów multimedialnych. Z kolei wyposażenie NAS-a w transkodowanie sprzętowe pozwoli na komfortowe strumieniowanie nawet czterech filmów jednocześnie bez zauważalnego spadku płynności.
Kolekcje muzyki i filmów możemy przechowywać oddzielne korzystając z dwóch niezależnych aplikacji Synology: Video Station i Music Station. Podobnie jak w przypadku Moments tak i w aplikacji muzycznej i filmowej dysponujemy klientem mobilnym oraz możliwościami strumieniowania danych np. do AirPlay czy Chromecast. Po podłączeniu do NAS-a zewnętrznej karty dźwiękowej dźwięk może zostać przesłany do kina domowego. W Video Station według specyfikacji mamy możliwość transkodowania jednocześnie 2 kanałów w rozdzielczości 4K.
Oprócz wspomnianych wyżej pakietów DS1019+ oferuje także:
- Serwer DLNA
- Serwer iTunes
- Logitech Media Server
- TVMosaic
Nieodłączonym elementem, który powinien towarzyszyć przechowywaniu danych jest odpowiedni system zabezpieczenia danych. Synology oferuje możliwości tworzenia redundantnych macierzy RAID poziomu SHR, RAID1, RAID5, 6, czy 10. Jednak sam RAID nie jest zabezpieczeniem przed utratą plików czy folderów. Do tego celu powinniśmy wykorzystać nie tylko możliwości szyfrowania danych na NAS-ie ale przede wszystkim kopie zapasowe.
Synology DS1019+ został wyposażony w kompletny pakiet narzędzi do tworzenia backupów. Sztandarowym jest tu Hyper Backup, który umożliwia tworzenie kopii zapasowych NAS-a zarówno na lokalne nośniki USB, jak i do chmury Synology C2 i chmur komercyjnych. Dodatkowo dane mogą być zreplikowane na inny serwer Synology wykorzystując system Hyper Backup Vault.
Wykorzystując pakiet Snapshot Replication i Replication Service możemy replikować migawki serwera Synology na zdalny serwer Synology.
Producent nie zapomniał także o możliwościach tworzenia kopii zapasowych zewnętrznych danych. Wykorzystując Active Backup for Business możemy tworzyć kompleksowe kopie zapasowe komputerów, maszyn wirtualnych oraz serwerów. Jeśli w sieci wykorzystujemy usługi chmurowe to nic nie stoi na przeszkodzie, by tworzyć kopie ze środowiska G Suite oraz Office 365.
NAS umożliwia również przeprowadzanie synchronizacji i utworzenie chmury prywatnej z wykorzystaniem Drive, Cloud Station server oraz Cloud Station Sharesync. Z zewnętrznych narzędzi kopii zapasowych możemy uruchomić:
- ElephantDrive
- IDRive
- Archiware P5
- Archiware Pure
- Kopie zapasowe NAKIVO
Synology przygotował również pakiety zabezpieczające NAS-a przed przypadkowym umieszczeniem na nim plików z wirusami i w konsekwencji infekcję środowiska sieciowego. Do dyspozycji mamy płatny system Antivirus by McAfee oraz darmowy Antivirus Essential. Z kolei użytkownicy, którzy chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo fizyczne w firmie lub biurze mogą skorzystać z pakietu Surveillance Station. Przekształca on DS1019+ w system monitoringu wizyjnego dzięki podłączonym kamerom IP. W bezpłatnej wersji NAS oferuje dwie licencje. Z kolei pełne wykorzystanie systemu umożliwia podłączenie do 40 kamer. Synology przygotował także do pakietu aplikację mobilną wraz z funkcją powiadomień push.
Odchodząc nieco od zagadnień bezpieczeństwa powróćmy na chwilę do zastosowań biznesowych. Synology oferuje całkiem pokaźny zestaw rozszerzający możliwości NAS-a o ciekawe funkcjonalności:
- Active Directory Server – usługa katalogowa
- Directory Server – serwer LDAP
- High Availability Manager – możliwość tworzenia klastrów HA dwóch serwerów DS
- MailPlus – serwer poczty
- Office – tworzenie dokumentów, arkuszy i prezentacji
- RADIUS Server
- Presto File Server – ułatwia transfer dużych plików przez łącza WAN
- Serwer SSO
- Znajdziemy także pakiety CMS, Wiki, CRM
- Kalendarz
- Note Station – narzędzie do tworzenie notatek, które może być doskonałym zamiennikiem dla OneNote czy Evernote
- Chat
- Serwer VPN (L2TP, PPTP, OpenVPN)
Wśród aplikacji i pakietów znajdziemy także mnóstwo narzędzi developerskich oraz ułatwiających tworzenie dodatkowych systemów informatycznych. Możemy skorzystać z systemów bazodanowych, ticketowych, serwerów WWW, PHP, apletów Java, Perl, Python i wielu innych.
A może wirtualnie?
Zaawansowani użytkownicy będą z pewnością chcieli „wycisnąć” maksimum z DS1019+. Połączenie wydajnej przestrzeni dyskowej, pamięci RAM i odpowiedniego procesora pozwala na uruchomienie na DS1019+ trzech dodatkowych funkcjonalności, które obok setki pakietów z Centrum Pakietów pozwalają na niemal niczym nieograniczone wykorzystanie NAS-a.
Po pierwsze Docker, który jest lekkim środowiskiem wirtualizacji, które umożliwia kompilowanie i uruchamianie aplikacji wewnątrz izolowanego kontenera oprogramowania. Pakiet Docker pozwala na dopisanie repozytoriów m.in. Docker Hub i skorzystanie z tysięcy dodatkowych aplikacji. Zaletą rozwiązania jest przede wszystkim intuicyjna obsługa, ale także elastyczne wykorzystanie możliwości obliczeniowych NAS-a.
Po pobraniu interesującego nas pakietu dysponujemy jego paczką w zakładce Obraz. Wystarczy uruchomić kreator i skonfigurować niezbędne opcje. Uruchomienie utworzonego kontenera jest błyskawiczne. Zajmuje kilka sekund.
Kolejną zaletą są niskie wymagania sprzętowe. Usługa lub aplikacja uruchamiana w Dockerze nie potrzebuje tylu zasobów, ile np. instalacja usługi lub aplikacji wewnątrz systemu operacyjnego na serwerze fizycznym lub wirtualnym. Dla przykładu uruchomienie czterech kontenerów zabiera łącznie 80 MB pamięci RAM. Z kolei uruchomiony pojedynczy kontener nginx to zaledwie 9 MB pamięci.
Warto również pamiętać, że kontenery mogą komunikować się między sobą lub też stanowić odrębne – wyizolowane sieci.
Po drugie – a co jeśli chcielibyśmy mieć drugi serwer Synology? Odpowiedź jest prosta – kupić. Jest jeszcze druga odpowiedź – zwirtualizować. W aplikacji Docker mamy możliwość uruchomienia bezpłatnie jednej wirtualnej instancji systemu DSM. Kolejne licencje są dostępne w kwocie 249 zł.
Tworząc kontener z wirtualnym DSM przechodzimy dokładnie taki sam kreator jak w przypadku Dockera. Różnica polega jedynie w sposobie instalacji DSM. Możemy go pobrać automatyzmie z internetu lub wgrać paczkę – jeśli DDSM będzie w izolowanej sieci.
Czeka nas kilka chwil instalacji, po których system jest gotowy do pracy. Możemy się do niego zalogować, utworzyć konto administratora i uruchamiać określone funkcjonalności. Oczywiście z uwagi na wirtualizację pewne elementy nie będą dostępne – chodzi np. o Zarządzanie przechowywaniem. Nie uruchomimy na nim Dockera czy zagnieżdżonej wirtualizacji. Niemniej DDSM posiada wszystkie inne cechy typowego NAS-a Synology.
Do czego wykorzystać zwirtualizowany system DDSM? Możemy oddzielić usługi multimedialne od innych usług (np. narzędzi firmowych) – dla przykładu na fizycznym urządzeniu uruchamiamy usługi AD/LDAP, serwer VPN, serwer DHCP. Z kolei wirtualny system przeznaczamy np. na usługi multimedialne i serwer plików. Wirtualny system może również służyć jako miejsce testu różnego rodzaju aplikacji i funkcjonalności. Wreszcie – kupując jeden serwer NAS posiadamy w praktyce dwa lub więcej urządzeń.
A może da się uruchomić maszyny wirtualne na serwerze NAS? W Synology DS1019+ znajdziemy pakiet Virtual Machine Manager (VMM), który jest niczym innym jak hypervisorem wirtualizacji. Użytkownicy mogą instalować systemy operacyjne z rodziny Windows, Linux, ale również Virtual DSM, czyli podobnie jak w przypadku Dockera zwitualizownay system DSM.
Synology oferuje dwie wersje Virtual Machine Manager. Opcja bezpłatna pozwala na pełne wykorzystanie możliwości wirtualizacji. Różnice w stosunku do wersji płatnej (VMM Pro) dotyczą bardziej zaawansowanych funkcji, takich jak zdalne replikacje, migracje czy HA. Zestawienie różnic można przejrzeć w poniższej tabeli. W przypadku pojedynczego serwera Synology w zupełności wystarczy wersja darmowa.
Porównanie możliwości VMM i VMM Pro | ||
Synology VMM | Synology VMM Pro | |
Obsługiwany system operacyjny | Windows, Linux i Virtual DSM | |
Zarządzanie klastrami | TAK | TAK |
Ustawienia QoS | TAK | TAK |
CPU | Fizyczne wątki CPU x 2 | Fizyczne wątki CPU x 4 |
Maksymalna liczba przełączników wirtualnych | 4 | 4096 |
Maksymalna liczba migawek na maszynę wirtualną | 32 | 255 |
Łącza do udostępnienia maszyny wirtualnej na hosta | 1 | 16 |
Zdalny plan replikacji | NIE | TAK |
Zdalna migracja pamięci masowej | NIE | TAK |
Uruchamianie maszyny wirtualnej na zdalnym hoście | NIE | TAK |
High Availability | NIE | TAK |
Migracja na żywo | NIE | TAK |
W modelu DS1019+ możemy bez problemu uruchomić 43, maszyny wirtualne (oczywiście biorąc pod uwagę dostępne zasoby), które można wykorzystać w dowolny sposób. To idealne rozwiązanie na redukcję kosztów związanych z uruchamianiem dodatkowych stacji roboczych czy serwerów. Wystarczy maszyna wirtualna, której instalacja przebiega bardzo szybko. Podobnie jak w typowych hypervisorach wirtualizacji mamy możliwość konfiguracji zasobów dyskowych, procesora i pamięci RAM. Dostępne są także funkcje tworzenia odrębnych (np. wyizolowanych podsieci), czy tworzenie migawek maszyn wirtualnych.
Mówiliśmy już o DDSM (DSM w Dockerze). Pora na instalację VDSM – czyli wirtualnego systemu Synology DSM, która przebiega podobnie jak instalacja np. systemu Windows. Różnica tkwi w wyborze odpowiedniego pakietu rozruchowego. Po instalacji system VDSM jest dostępny po zalogowaniu się przez WWW do panelu konfiguracyjnego. To kolejny dowód na elastyczność Synology – wykorzystując jeden serwer NAS Synology możemy posiadać całkowicie bezpłatnie dwie kolejne instancje DSM. A jeśli zajdzie konieczność rozbudowy, możemy dokupić licencje i rozszerzać ekosystem Synology do czterech instalacji VDSM.
Użytkownicy, którzy posiadają już hypervisory wirtualizacji mogą wykorzystać DS1019+ jako przestrzeń na dane maszyn wirtualnych. Rozwiązanie Synology wspiera VMware vSphere, Microsoft Hyper-V, Citrix XenServer i OpenStack Cinder. Mając do dyspozycji obsługę NFS oraz iSCSI oraz dysponując pamięcią SSD Cache możemy podłączyć przestrzeń NAS-a jako datastore zarówno do VMware czy Hyper-V. Jest to możliwe dzięki wsparciu dla VAAI (m.in. Hardware Assisted Locking (ATS), Block Zero, Full Copy i Thin Provisioning, Full Clone i Reserved Space). Z kolei w Hyper-V wykorystamy ODX, technologię, w której serwer Windows przekazuje transfery danych do serwera DS1019+ bez konieczności wykorzystywania hosta serwera.
W przypadku VMware możemy podłączyć przestrzeń dyskową zarówno z wykorzystaniem NFS, jak i iSCSI i korzystać z możliwości przechowywania maszyn na bezpiecznej pamięci masowej.
Testy
W testach skupiliśmy się przede wszystkim na ogólnej wydajności sieciowej serwera oraz sprawdzeniu szybkości kopiowania danych z wykorzystaniem różnych typów macierzy oraz systemów plików. Dodatkowo zweryfikowaliśmy jaki wpływ na przetwarzanie danych (IOPS) ma wykorzystanie pamięci podręcznej SSD. Dane tabelaryczne mogą okazać się nieczytelne dlatego też prezentujemy je na wykresach.
W pierwszej kolejności liczba operacji wejścia/wyjścia – IOPS. W przypadku systemu plików EXT4 i BTRFS, protokołu ISCSI oraz macierzy RAID1, RAID10 i dysku pojedynczego obserwujemy nieznaczny wzrost liczby IOPS. Jednak w przypadku pozostałych typów oraz protokołu SMB wzrost jest bardzo zauważalny – nawet o ponad 16000 IOPS – szczególnie podczas zapisu danych.
Analizując wyniki szybkości kopiowania danych możemy zauważyć wyrównane wartości niezależnie od systemu plików jak i rodzaju macierzy. Różnice wynoszą zaledwie 3 MB/s, zaś wartości pobierania i wysyłania danych zawierają się w przedziale 110-113 MB/s.
Dla pewności zweryfikowaliśmy szybkość transmisji danych z wykorzystaniem benchmarka CrystalDiskMark. Poniżej grafiki prezentujące wyniki dla protokołu SMB oraz iSCSI na macierzy RAID0
Zerknijmy teraz na możliwości agregacji portów Ethernet i utworzenia LAG-a zgodnie ze standardem 802.3ad (tzw. agregacja dynamiczna LACP). Serwer NAS (RAID 10 z SSD Cache) został podłączony do przełącznika sieciowego Netgear M4100, na którym również został utworzony LAG. Na serwer i z serwera transmitowaliśmy dane wykorzystując 4 komputery klienckie. Łącza szybkość pobierania danych wynosiła 224,18 MB/s, z kolei NAS zapisywał dane z szybkością 221,86 MB/s. Poniżej w tabeli znajdują się szczegółowe pomiary dla każdego z komputerów klienckich.
PC1 | PC2 | PC3 | PC4 | SUMA | |
Odczyt [MB/s] | 61,22 | 51,7 | 53,07 | 58,19 | 224,18 |
Zapis [MB/s] | 62,9 | 49,53 | 55,48 | 53,95 | 221,86 |
Podsumowanie
Synology DS1019+ to serwer NAS cechujący się bardzo dobra wydajnością w połączeniu ze skalowalną przestrzenią dyskową i pamięcią podręczną. Niektórzy z tęsknotą popatrzą na model DS1819+, w którym znalazł się slot PCIe z możliwością montażu kart 10 GbE. Tu należy jednak patrzeć na przeznaczenie serwerów. Model DS1819+ przeznaczony jest dla firm. Z kolei DS1019+ to przede wszystkim rozwiązanie dla osób prywatnych lub do niewielkiego biura oraz dla wszystkich tych, którzy oczekują od NAS-a nie tylko centralnej przestrzeni na dane.
Wykorzystanie DS1019+ w sieci LAN daje wiele dodatkowych korzyści zarówno dla fana multimediów, webmastera, developera jak i administratora sieci i systemów informatycznych. W dłuższej perspektywie okazuje się, że niewielki NAS jest jednak wielki.