Mei Xinyu, ekspert z Chińskiej Akademii Handlu Międzynarodowego i Współpracy Gospodarczej, powiedział “China Daily”, że firmy z listy będą miały ograniczony dostęp do rynku chińskiego, w tym do sprzedaż produktów, inwestycji i uzyskiwania licencji oraz pozwoleń. Dodał też, że „mogą one (firmy wpisane na listę – przyp. red.) zostać także pozbawione dostępu do towarów strategicznych z Chin, w tym między innymi metali ziem rzadkich”. W przypadku osób fizycznych wnioski wizowe i o prawdo do pracy w Chinach zostaną odrzucone.
Z kolei Zhang Xiaoqiang, wiceprzewodniczący chińskiego Centrum Międzynarodowych Wymiarów Gospodarczych z siedzibą w Pekinie, powiedział, że „Huawei każdego roku kupuje amerykańskie produkty za miliardy dolarów , a amerykańskie firmy, w tym Apple i Hewlett-Packard, mają duże zakłady montażowe w Chinach. Wszystkie te firmy skorzystały na rozwoju Chin”.
Kiedy zostanie ogłoszona chińska lista “nierzetelnych podmiotów” rzecznik Ministerstwa Handlu nie poinformował.
A tymczasem serwis Bloomberg donosi, że na amerykańskiej czarnej liście mogą znaleźć się kolejne chińskie firmy: Zhejiang Dahua Technology Co. – producent kamer przemysłowych i systemów bezpieczeństw oraz Hangzhou Hikvision Digital Technology Co. – producent systemów monitoringu.