Facebook nie jest pierwszym serwisem wykorzystującym kryptowaluty
Krytowaluty i technologię blockchain wykorzystuje też działający od 2016 roku serwis społecznościowy Steemit. Użytkownicy za publikowanie artykułów i komentarzy otrzymują kryptowalutę o nazwie steem. Kryptowalutę otrzymują też osoby, które jako pierwsze zagłosują na teksty zyskujące na popularności. Jednak waluta Facebooka ma być w założeniu czymś innym, bardziej stabilnym i niepodatnym na spekulację.
Libra szansą na upowszechnienie kryptowalut i technologii blockchain
Facebook dzięki swojemu zasięgowi i potencjałowi może osiągnąć to, co nie udało się do tej pory bitcoinowi ani mniejszym przedsiębiorstwom wykorzystującym technologie finansowe (tzw. fintech), czyli stworzyć całkowicie zdecentralizowaną strukturę danych, jaką w rzeczywistości jest blockchain. W marcu Facebook wprowadził możliwość płacenia kartą w Marketplace, czyli w części serwisu społecznościowego, w której można sprzedawać i kupować. Bardzo prawdopodobne, że po wprowadzeniu libry, będzie nią również można płacić za transakcje.
Uwaga na fałszywki
Bardzo istotne jest to, że celem powstania nowej kryptowaluty nie jest jedynie spekulacja, jak w przypadku wielu kryptowalut, które niekiedy działają na zasadzie piramidy finansowej (tak było m.in. w przypadku kryptowaluty bitconnect). Jeśli Facebookowi uda się wprowadzić librę, może to zmienić sposób, w jaki płacimy za towary i usługi, z pominięciem pośrednika w postaci banku. Bardzo też prawdopodobne, że po ogłoszeniu tej informacji, pojawią się “podróbki” kryptowaluty Facebooka tworzone przez osoby, żerujące na niewiedzy internautów. Radzimy zatem zachować daleko idącą ostrożność inwestując swoje pieniądze w rynek kryptowalut. | CHIP