Rzeczywiście układy Comet Lake U będą wykonane w litografii 14 nm (prawdopodobnie 14 nm++, zgodnie z nazewnictwem Intela) i zgodnie z doniesieniami serwisu AnandTech mają trafić do producentów laptopów w listopadzie (zatem gotowych produktów powinniśmy oczekiwać raczej na początku 2020 roku). Będą to procesory o TDP 15 W, z obsługą pamięci DDR4-2400 oraz modułów Intel Optane. Czy to oznacza, że zapowiedziane ostatnio procesory Ice Lake nie znajdą się w tym czasie na rynku? Wręcz przeciwnie – Comet Lake U ma być swoistym uzupełnieniem oferty Intela. Układy Ice Lake będą, przynajmniej na początku, przeznaczone dla nieco droższych laptopów, zapewne najpierw tych objętych programem Project Athena. Pozostałe tj. tańsze konstrukcje, dostaną właśnie układy Comet Lake U.
Ma to niemało sensu z punktu widzenia organizacji produkcji procesorów. Intel może systematycznie przestawiać swoje fabryki na wytwarzanie 10-nanometrowych układów, a jednocześnie w pozostałych nadal produkować masowe, tańsze CPU wytwarzane w starszej litografii. To pozwoli zachować dużą liczebnie produkcję, a tym samym nie wywinduje cen układów. Jeżeli nawet Comet Lake U nie zaoferują wielkiego wzrostu wydajności względem aktualnego Whiskey Lake U, to może okazać się, że spowodują ruch cen w niższym i średnim segmencie. | CHIP
→Tutaj znajdziecie nasz ranking procesorów mobilnych. Na pierwszym miejscu cały czas INTEL CORE I9-9980HK.