Jest to obecnie numer jeden w App Store, jak i Google Play. Według wyliczeń magazynu użytkownicy urządzeń Apple zapłacili 746 tys. dolarów tylko za to, by zablokować wyświetlające się reklamy i usunąć znak wodny z przerobionych zdjęć.
A według popularnego serwisu App Annie program został w tym czasie zainstalowany aż 10 mln razy. Przy czym od 2017 r. aplikacja zarobiła łącznie 11,6 mln dolarów, a pobrana została ponad 73 mln razy.
Aplikacja jest zgodnie ze statystykami publikowanymi przez App Annie najchętniej pobieranym programem także przez polskich internautów. I dotyczy to zarówno użytkowników iOS-a, jak i Androida.
Powtórna popularność programu jest zadziwiająca. Niektóre media uważają, że to efekt kampanii wiralowej zorganizowanej przez rosyjską firmę Wireless Lab, będącej właścicielem praw do aplikacji.
A tak o FaceApp pisaliśmy w 2017 r., gdy aplikacja nie budziła tylu emocji, szczególnie tych negatywnych:
https://www.chip.pl/2017/05/faceapp-rozwesela-obrazy-starych-mistrzow/