Działacz Partii Demokratycznej, Senator Mark Warner powiedział: “Skoro FTC nie jest w stanie lub nie chce wprowadzić rozsądnych zasad, zapewniających ochronę prywatności i danych użytkownika, nadszedł czas, by Kongres zaczął działać”. To może znaczyć, że Demokraci nie uznają grzywny nałożonej na FB za ostatni etap sprawy i planują zaangażować Kongres do ustalenia nowych przepisów dotyczących serwisów takich jak Facebook.
Kara jest efektem śledztwa dotyczącego olbrzymiego wycieku danych z FB do firmy analitycznej Cambridge Analytica (w sprawie pojawiły się też polskie wątki). Pierwotnie Facebook twierdził, że CA otrzymała dane 50 mln użytkowników. W tym roku Marck Zuckerberg przyznał, że może to być 87 mln (co, powiedzmy sobie szczerze, nie ma już najmniejszego znaczenia).
Prowadząca śledztwo Komisja uznała, że Facebook naruszył warunki umowy dotyczącej ochrony danych z 2012 roku. W umowie tej firma zobowiązała się do informowania użytkowników o udostępnianiu ich danych zewnętrznym podmiotom. Żadne ze stron postępowania nie skomentowała wyroku.
5 mld kary robi oczywiście wrażenie, ale dokładniej takie kwoty spodziewał się serwis, umieszczając ją w tegorocznym sprawozdaniu finansowym. W efekcie więc po ogłoszeniu wyroku wartość akcji Facebooka wzrosła o 1,8 proc. W pierwszym kwartale tego roku dochód Facebooka wyniósł ponad 15 mld dol.
Więcej o kulisach afery przeczytacie w poniższym artykule: