— NSA to technologia oparta w dużej części o obecną infrastrukturę LTE, która umożliwi nam na przykład szybkie ściąganie filmów czy błyskawiczne korzystanie z internetu, w skali dotąd niespotykanej. Natomiast technologia SA jest niezbędna do wdrożeń systemowych, takich jak smart cites czy autonomiczne samochody. Mate 20 X jest gotowy już teraz na to drugie, bardziej zaawansowane działanie — wyjaśnia Daniel Burek, manager ds. technologii w Huawei CBG Polska.
Huawei Mate 20 X 5G z chłodzeniem elektroniki
Podobnie jak “zwykły” Mate 20 X, także nowe wcielenie tego telefonu ma duży 7,2-calowy ekran OLED i pojemną baterię 4200 mAh. SoC napędzający ten model to dobrze znany, topowy układ Kirin 980. O wydajność nie powinniśmy się więc martwić. Ten sam układ znajduje się w Mate 20 oraz P30 Pro. Producent zastosował tu także wydajną metodę na chłodzenie elektroniki. Huawei SuperCool, bo taką marketingową nazwę nosi to rozwiązanie, to technologia bazująca na wykorzystaniu warstwy grafenowej i komory parowej. Zdaniem producenta, zapobiega to przegrzewaniu się SoC. Mate 20 X 5G dzieli resztę specyfikacji ze swoim poprzednikiem.
Sugerowana cena tego telefonu na polskim rynku nie jest niska, wynosi bowiem 4299 złotych. Mate 20 X 5G pojawi się w sprzedaży na przełomie lipca i sierpnia. Będzie dostępny wyłącznie w kolorze niebieskim. | CHIP