Operacja miała miejsce w maju i trwała 23 godziny, ale dopiero teraz szpital zdecydował się o niej poinformować. Zabieg chirurgiczny przeprowadził zespół pod kierownictwem doktora Bona Verweija, który ma bardzo duże doświadczenie w stosowaniu technologii druku 3D. To jednak jak do tej pory pierwszy przypadek udanego wszczepienia protezy czaszki, która nie została odrzucona. Implant wykonano specjalnie dla konkretnej pacjentki z trwałego plastiku. Lekarze mają nadzieję, że w przyszłości także inni pacjenci z urazami czaszki będą mogli skorzystać z tej techniki.
Druk 3D jest jedną z najlepiej rozwijających się w ostatnich latach technologii. Poza chirurgią, znajduje swoje zastosowanie także w budownictwie. W ubiegłym roku informowaliśmy o tanich budynkach mieszkalnych w Stanach Zjednoczonych i Francji, skonstruowanych za pomocą druku 3D. Natomiast w maju NASA zorganizowała konkurs na projekt i wykonanie domu, który mógłby znaleźć zastosowanie na Marsie. | CHIP
95-metrowy dom z drukarki 3D – już zamieszkała w nim 5-osobowa rodzina