To be clear, consumers will still be able to buy a Tesla, but the clearing price will rise significantly, as a fully autonomous car that can function as a robotaxi is several times more valuable than a non-autonomous car
— Elon Musk (@elonmusk) July 8, 2019
Wcześniej Elon Musk zapewnił, że do 2020 roku samochody elektryczne Tesli osiągną 5 poziom autonomiczności. Czyli, że będzie można zlecić samochodowi zadaną trasę i nie martwić się o to, czy SI nie wykona głupiego manewru albo nie dostrzeże czegoś na drodze. Wtedy też Tesla zamierza uruchomić sieć autonomicznych taksówek, na których zamierza zarabiać obok regularnej sprzedaży. Oczywiście, oznacza to, że część produkcji zostanie przeznaczona na własne potrzeby, dlatego raczej nie powinno być powodu do obniżenia ceny z powodu nadprodukcji.
To oczywiście brzmi jak kolejne myślenie życzeniowe, z którego znany jest Elon Musk. Przedsiębiorca już wielokrotnie rozmijał się z terminami, a Tesla miała problemy z zapewnieniem dostaw nowych samochodów na odpowiednim poziomie. Auta były dostępne od 2016 roku w przedsprzedaży, co spotkało się z dużym zainteresowaniem klientów. Niestety, dopiero niedawno część z nich otrzymała dostęp do nowych funkcji (na zasadzie wczesnego dostępu). Pozostaje mieć nadzieję, że przewidywania założyciela Tesli się sprawdzą.| CHIP