Kilka tygodni temu krewna Jayapradhy zauważyła mężczyznę podobnego do Suresha na TikToku. Żona sprawdziła wideo i powiadomiła policję, która wytropiła go w mieście Hosur. Na miejscu okazało się, że Suresh opuścił rodzinę z powodu problemów, które, jak twierdził, nie potrafił rozwiązać i rozpoczął pracę jako mechanik w Hosur. Był także w związku z transgenderową kobietą, z którą pojawił się na filmie w aplikacji. Policji udało się go odnaleźć dzięki pomocy organizacji pozarządowej, która działa na rzecz dobra osób transpłciowych. Suresh został odesłany przez policję do domu.
TikTok został zbanowany przez władze Indii w kwietniu, pod zarzutem rozprzestrzeniania niebezpiecznych informacji im.in. szerzenia pornografii dziecięcej. Aplikacja jednak po tygodniu wróciła do sklepów Google Play i App Store. Producent oprogramowania, ByteDance, usunął około 6 milionów filmów, które naruszały jego regulamin. Od tamtej pory, TikTok jest znów szalenie popularną aplikacją w kraju. W samych tylko Indiach serwis może się pochwalić liczbą 200 milionów aktywnych użytkowników. Z ostatnich przecieków wynika, że firma pracuje nad własnym smartfonem, który pomógłby zwiększyć zainteresowanie aplikacją. | CHIP