Intel NUC Quartz Canyon mają korzystać z procesorów Intel Xeon E lub Core i7 generacji 9 ze wsparciem vPro. Już samo to sugeruje, że zakres zadań, do jakich zostały zbudowane wyraźnie wykracza poza to, co potrafiły dotychczasowe NUC-i. Co ciekawe, mamy tu mieć możliwość zainstalowania niezależnej karty graficznej. W przypadku małej stacji roboczej, a tym właśnie mają być komputery NUC Quartz Canyon, to cenna cecha. Komputery te mają działać z pamięciami z korekcją błędów ECC. Na slajdzie pojawia się także oznaczenie Optane. Trudno wyrokować czy chodzi o nośniki danych, przyspieszające działanie moduły Optane Memory czy może innowacyjne Optane DC, będące de facto nieulotnym RAM.
Na udostępnionej grafice widzimy także informację o 500-watowym zasilaczu, co rzeczywiście powinno umożliwić działanie nawet dość wydajnym kartom graficznym. Byłbym nieco sceptyczny wobec obecnego na slajdzie określeniem “High-End Desktop Graphics Cards”, zarówno z powodu mocy zasilacza, jak i wielkości samego komputera. Ten wygląda na maszynę wielkością odrobinę ustępującą formatowi mini-tower. Odnośnie dostępnych portów wiadomo, że mamy mieć do dyspozycji przynajmniej dwa Thunderbolty i podwójną kartę sieciową. Skoro o sieci mowa to nowe NUC-i mają być wyposażone w WiFi 6.
Seria komputerów NUC (Next Unit of Computing) pojawiła się w 2013 roku, w czasach gdy triumfy święciła generacja trzecia procesorów Core (Ivy Bridge). Od tego czasu forma większości NUC-ów pozostała niemal niezmieniona. Są małe, mają charakterystyczny kształt obudowy, przez który wiele osób na początku myliło je np. ze sprzętem sieciowym. Nadchodzących NUC Quartz Canyon nikt z pewnością nie weźmie za domowy router. | CHIP