Wyniki badań wydają się zaskakujące i absurdalne. Okazuje się, że dbanie o środowisko naturalne nie zależy od racjonalnego podejścia oraz wiedzy, ale od fobii i wyobrażeń o tym, jak nas widzą inni. Tymczasem świat zmaga się z problemem odpadów, które trafiają do mórz i oceanów, niszcząc przyrodę. Co gorsza, np. plastik prędzej czy później trafi na talerz wraz ze złowioną rybą, a nawet mięsem zwierzęcia, które ją zjadło. Z tego powodu trudno się nadziwić, że śmiecenie nie jest uważane za obciach – a homoseksualna orientacja seksualna tak.
https://www.chip.pl/2019/05/malezja-odeslemy-wlascicielom-ponad-3-tysiace-ton-plastikowych-smieci/
Odpady produkowane przez człowieka nie rozkładają się tak szybko jak materia organiczna. Wiele bogatych państw zmaga się z problemem składowania i przetwarzania śmieci. Te często są spalane w biedniejszych krajach, a zanieczyszczenia dostają się do powietrza, którym oddychamy. Przypomnijmy, w maju malezyjska minister środowiska Yeo Bee Yin zapowiedziała odesłanie ponad 3 tysięcy ton śmieci m.in. do Stanów Zjednoczonych, Kanady i Arabii Saudyjskiej. | CHIP