Aktywności poza Facebookiem pojawiły się z opóźnieniem
Funkcja off-Facebook Activity została zapowiedziana jeszcze w maju ubiegłego roku. Stało się to niedługo po tym, kiedy okazało się, że dostęp do danych milionów użytkowników Facebooka uzyskała firma Cambridge Analytica. Mark Zuckerberg w swoim oświadczeniu zaprezentował narzędzie “Clear history”, które miało być nieco prostszą wersją Aktywności poza Facebookiem i umożliwiało tylko usunięcie wszystkich danych, bez zarządzania poszczególnymi aplikacjami. Facebook kilkukrotnie przesuwał daty wprowadzenia funkcji twierdząc, że jest to trudniejsze, niż wydawało się na początku.
Aktywność poza Facebookiem to kolejny krok serwisu w kierunku transparentności. Na swoim blogu Facebook przypomina, że pierwszy dotyczył udostępniania informacji, dlaczego widzimy materiał sponsorowany lub proponowany post. Następnie pojawiły się raporty dotyczące reklam na portalu. Facebook wprowadza działania związane z bezpieczeństwem danych również na swoich pozostałych portalach. Przykładem jest Instagram, który będzie płacił badaczom, jeśli ci znajdą dowody na to, że zewnętrzne aplikacje próbują przechwycić ważne dane użytkowników serwisu.
Facebook na co dzień zbiera dane od firm używających narzędzi biznesowych portalu. Wśród nich znajdują się Pixel i Logowanie przez Facebooka. Pixel ułatwia firmom tworzenie kampanii marketingowych. Natomiast Logowanie pozwala użytkownikom skorzystać z istniejącego konta na Facebooku w innych portalach. Dzięki tym usługom, na Facebooku znajdujemy treści dopasowane do naszych zainteresowań. Ułatwiają również portalowi Marka Zuckerberga identyfikowanie podejrzanej aktywności. | CHIP